18.05 sb 18.00 /// NOC NADODRZA // WERNISAŻ MALARSTWA MONIKI KRASOŃ / Ciepły kolor

Wystawa malarska skupiona na kolorze. Kolor traktowany jest jako materia, z której autorka, Monika Krasoń niejako „tka” swoje obrazy. Impresja, ekspresja, dyspersja, abstrakcja to słowa, które oddają to malarstwo.

Barwy ciepłe – subiektywne określenie barw przesuniętych w widmie barwnym w stronę czerwieni. Określenie to może być bezwzględne, jak i względne: może dotyczyć właściwie każdej barwy chromatycznej bardziej przesuniętej w stronę czerwieni niż barwa subiektywnie odbierana jako „czysta”(wikipedia) W świetle takiego spojrzenia każdy kolor może być „ciepły”, szukając koloru, łącząc je, mieszając czy „rozpraszając” tworzą się napięcia między ciepłym a zimnym. Kontrast, jak i podobieństwo to niejako „siły” sprawiające, że kolor „sam” - żyje.

Poprzez użycie przeciwstawnych kolorów autorka próbuje uzyskać efekt mieszania się kolorów “w oku” odbiorcy. Nagromadzenie kropek oraz krótkich pociągnięć pędzla sprawia, że kolor pulsuje, i obraz mimo, że bez większych napięć kolorystycznych, pod wpływem światła, zmienia swoje oblicze. Wibrowanie, pulsowanie, energia, emocje to pojęcia, które dobrze odnoszą się do tej sztuki.

Tworzę obrazy, by przekazać energię, by formować z koloru. Mieszać, szukać niuansów i paradoksów. Lubię eksperymentować, zdawać się na intuicję. Tak, żeby skupić się na najprostszych zjawiskach. Fascynuje mnie kolor, czyli to, co powstaje między okiem, ciałem i obrazem. Rozpraszanie światła, mieszanie barw, dyfuzja, dyspersja, fale, materia. Za pomocą farb i barw rysuję obrazy. Obrazy nieprzedstawiające. Nie chodzi o rzeczywistość. Chodzi o grę. Pomiędzy okiem a obrazem, obrazem a światłem. Chodzi o kolor. A zatem o energię. O emocje, o impuls, reakcję, wrażenie, przeżycie, doświadczenie. Estetyka, fizyka, psychika. Można opisywać z różnych stron to samo zjawisko. Od wewnątrz lub zewnątrz. Poprzez szkiełko lub oko. Zapamiętać lub zapomnieć o sobie. To nie obiekt jest sensem. Percepcja jest kluczem. Nastawienie, uważność, nastrojenie. Zwolnienie.

// Monika Krasoń - gliwiczanka, w 2016- tym roku obroniła dyplom magisterski z medalem na ASP w Katowicach (Wydział Grafiki) w Pracowni Druku Wklęsłego prof. Jana Szmatlocha oraz Malarstwa prof. Kazimierza Cieślika. Studiowała również na ASP w Warszawie (program MOST, 2014) oraz Ecole Superieur de Beaux Arts et design w Grenoble (2015). Wystawy indywidualne: “Rozproszenie” Stacja Artystyczna Rynek, Gliwice, 2018, “Blue”, Galeria Pojedyncza w Katowicach, Improwizacja, Gliwice 2017, Twarz, KWK Wieże Świętochłowice oraz zbiorowe WAR, Miejsce sztuki, Świnoujście 2017, Connect to Katowice, Rondo Sztuki 2017, Connect, Hornsey Town Hall, Londyn 2016, Promocje. BWA w Legnicy 2016 oraz Dyplomy 2016, BWA w Katowicach 2016. www.monikakrason.com