koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  2 lata temu  »  

Joanna Kaucz WERNISAŻ WYSTAWY MALARSTWA

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 901 wyświetleń od 24 października 2022

Wrocław » Cieszyńskiego 9 » NA MAPIE

  • od: 28 października 2022, piątek
    do: 13 listopada 2022, niedziela

Joanna Kaucz | WIZERUNEK JAKO NASZA MATRYCA W PARALELNYM ŚWIECIE MALARSKIEJ ILUZJI

Wernisaż: 28.10.2022 r., godz. 18.00

Arsenał Miejski we Wrocławiu (Oddział Muzeum Miejskiego Wrocławia), ul. A. Cieszyńskiego 9, 50-043 Wrocław

Współpraca kuratorska i teksty: Jola Ziembicka

Czas trwania wystawy: 29.10.2022 – 13.11.2022, w godzinach otwarcia Muzeum

Na wystawie prezentowane będą prace zrealizowane w ramach części praktycznej pracy doktorskiej, której promotorem jest prof. Zdzisław Nitka. Ekspozycja poszerzona będzie o prace powiązane tematycznie, a wykonane poza projektem doktorskim.


... Czy myślisz czasem o śmierci? Czy myślisz o tym, jak zostaniesz zapamiętany? Albo czy uwiera Cię rzeczywistość i to, na co dziś patrzysz w przestrzeni społecznej?

A może wydaje Ci się, że masz jeszcze dużo czasu na to by działać, protestować, a także by określić się, zdefiniować i zostawić swój ślad? Albo – świadomie lub nieświadomie – uciekasz od konfrontacji z tym, co niewygodne, czy noszące jakiekolwiek znamiona końca?

Ktoś kiedyś powiedział, że wszystko, co robimy, jest naszą ucieczką przed śmiercią. W cukierkowo-różowej zachodniej kulturze śmierć ciągle jeszcze jest tematem tabu. Jest zderzeniem z czymś ostatecznym, nad czym nie mamy żadnej kontroli, oraz – co ważniejsze – co wiąże się z zakończeniem naszego jestestwa, do którego tak bardzo jesteśmy przywiązani. Podobnie niewygodne jest dla nas zajęcie stanowiska wobec otaczającej nas rzeczywistości, która wpływa na nas, być może nas złości albo niepokoi – nie zawsze jednak na tyle, by zmusić do reakcji. Każdy wysiłek wiąże się bowiem z bólem albo dyskomfortem, a tego nie lubimy. Może się też wiązać ze strachem przed konsekwencjami podjętego działania – nie zawsze możliwymi do przewidzenia.

Zapraszamy Cię na wystawę, w ramach której Joanna Kaucz zaprezentuje swój projekt doktorski. Jego istotną częścią jest wielorako eksplorowany temat śmierci. Główny cykl stanowią tu Wizerunki upamiętniające, jednak na niniejszej wystawie prezentacja zostanie poszerzona o szereg prac dodatkowych, których tematyka krąży wokół przemijania, śmierci i naszych z nią relacji. Częścią doktoratu artystki jest też cykl Obrazy komentujące*, na który składają się prace nietypowe w jej dorobku artystycznym, bo stanowiące spontaniczną, gniewną reakcję na wydarzenia polityczne w Polsce związane z zaostrzeniem prawa aborcyjnego, przejawami dyskryminacji części społeczeństwa i falą protestów społecznych, które rozpoczęły się jesienią 2020 r.

Z szeroko ujmowanym tematem śmierci, który naznacza dużą część jej praktyki artystycznej ostatnich lat, artystka konfrontuje się sama, ale w konfrontację tę wciąga też każdego, kto zdecyduje się przekroczyć próg wystawowej przestrzeni. Konsekwentnie od lat Joanna Kaucz pracuje w konwencji autoportretu i portretu i nie inaczej jest tym razem. Artystka korzysta z wizerunku nie tylko własnego, ale też innych (głównie bliskich) osób, a prezentowane przez nią obrazy i instalacje malarskie pytają o nasze spojrzenie (lub jego brak) na kwestie ostateczne przede wszystkim w ujęciu stricte subiektywnym – a zatem nie teoretycznym, dalekim, nieokreślonym, ale tym dotykającym naszej wewnętrznej, osobistej tkanki. Trójwymiarowa forma instalacji malarskich, częściowo interaktywnych, zaprasza widza do wejścia w tę konfrontację wielopoziomowo, z wykorzystaniem zmysłów innych niż tylko wzrok: jeżeli chcesz zobaczyć obraz, musisz odważyć się zanurzyć swoje dłonie w bajorze, otworzyć worek na zwłoki albo dokonać ekshumacji. W bezpiecznych warunkach muzealnej sali nosi to znamiona dziecięcej zabawy w „widoczki”, jednak jej tematyka może wywołać także dyskomfort, dreszcz emocji, albo lęk czy niepokój. Za opłatą „co łaska” można zapalić świeczkę w intencji artystki tuż przed jej wizerunkiem upamiętniającym. Malarka angażuje więc odbiorcę w stworzone przez nią inscenizacje, w opowiadane historie, chcąc go najpierw zaciekawić, sprowokować do wejścia w interakcję, potem zaś – zaskoczyć. To sam widz decyduje jednak, jak dalece w spotkaniu tym chce uczestniczyć.

Przedstawione portrety są nie tylko melancholijne, refleksyjne, czy romantyczne, ale również – a może przede wszystkim – niepokojące, czasem lekko makabryczne, a także zaskakujące i zabawne jednocześnie. Popartowa konwencja niektórych prac, zawarty w nich dowcip i czarny humor pozwoliły malarce – budującej swe opowieści z czytelnymi nawiązaniami do klasycznego malarstwa – na przetworzenie tematów zaczerpniętych z tradycji, takich jak idee portretu trumiennego czy monidła, a w konsekwencji na podjęcie próby współczesnego spojrzenia na upływ czasu, drogę wiodącą ku odejściu z tego świata i na to, co dzieje się z ciałem ludzkim na skutek odbycia tej drogi.

Nowoczesna stylistyka towarzyszy też Obrazom komentującym – estetycznie wiążąc się z aktualnością i pewną dosadnością tematów i wydarzeń, których dotyczą. Te zaś momenty, które na tej wystawie mogą wydać się niepokojące czy budzące lęk, nie wynikają z brzydoty czy drastyczności wizualnej prac, ale z naszych skojarzeń, wyobraźni i pracy naszego mózgu, który – przyzwyczajony do określonych odruchów – poddaje się tym mechanizmom i zazwyczaj dopiero przy drugim lub kolejnym spojrzeniu daje szansę na prawdziwą, bardziej zdystansowaną konfrontację.

Przyjdź zatem, spotkaj się z tym, co i tak kiedyś wyjdzie Ci naprzeciw.

P.S. Weź gotówkę – w sprzedaży będą relikwie i dewocjonalia.

  • Cykl Wizerunki upamiętniające realizowany jest w projekcie Nobis est semper vivere – o zatrzymanym wizerunku w hołdzie sarmackiej tradycji portretów trumiennych, w ramach Stypendium Artystycznego Prezydenta Wrocławia na 2022 r. Na wystawie prezentowane są dwa obrazy z tego cyklu.

JOANNA KAUCZ - absolwentka malarstwa i grafiki na Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu, od 2012 r. jest asystentką w Katedrze Malarstwa tej uczelni (do 2015 r. w pracowni prof. Tomasza Schwarza, obecnie w pracowni dyplomującej prof. Zdzisława Nitki, gdzie współprowadzi zajęcia z malarstwa). Uczestniczka blisko 80 wystaw indywidualnych i grupowych w kraju i za granicą, realizuje projekty naukowe, badawcze i kuratorskie. Jest laureatką nagród i wyróżnień, w tym: Wyróżnienia Regulaminowego na 43. Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2017 oraz Wyróżnienia Redakcji Patronackiej Kwartalnika "Artluk", Grand Prix w Ogólnopolskim konkursie na artystyczny plakat - Dni Zielonej Góry - Winobranie 2019 r., a także w 2019 r. Nagrody Rektora ASP - za osiągnięcia artystyczne. Otrzymała Stypendium Artystyczne Prezydenta Wrocławia na 2022 r. Jej prace znajdują się m. in. w kolekcji Galerii Bielskiej BWA oraz w kolekcji Miasta Wrocław. Zajmuje się głównie malarstwem i grafiką. Mieszka i pracuje we Wrocławiu.

zmodyfikowano  2 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ