To wydarzenie dla wszystkich, którzy szukają świeżości, autentyczności i mocy gitarowych brzmień – od rockowych riffów, przez indie i post-punk, aż po totalnie eksperymentalne i zaskakujące kompozycje.

Na jednej scenie spotykają się doświadczeni artyści z bogatym dorobkiem i młode zespoły, które swoją świeżą energią dopiero zaczynają podbijać scenę.

WRockOUT to więcej niż festiwal – to spotkanie pokoleń, wymiana energii i ogrom inspiracji. To miejsce, gdzie muzyka nie tylko buja i daje kopa, ale też otwiera głowę i łączy ludzi.

Jeśli masz dość mainstreamu i chcesz poczuć coś prawdziwego – wrockOUT jest dla Ciebie. Intensywny, różnorodny i pełen emocji. Przygotuj się na jazdę bez trzymanki!

—

LINE-UP

25 października Firlej znów zatrzęsie się od gitarowych riffów i alternatywnych brzmień. Tego wieczoru na scenie spotkają się trzy zupełnie różne, ale równie mocne muzyczne światy:

Jacko Brango

Jacko Brango to nowe wcielenie wrocławskiego muzyka Szymona Paduszyńskiego, który jako wokalista, gitarzysta i autor tekstów postanowił stworzyć projekt pełen szczerości, emocji i nieoczywistych dźwięków. Indie rock i alternatywa to jego żywioł, a kawałki takie jak „Bezsenne”, „Rozumy” czy „Endorfiny” pokazują, jak wiele twarzy może mieć muzyka. Jacko Brango łączy doświadczenie z świeżą energią, a jego koncerty to prawdziwa podróż przez emocje.

Wirefall

Krakowski zespół, który w błyskawicznym tempie podbija scenę nu-metal i alternatywnego rocka. Laureaci Antyfestu – najważniejszego konkursu rockowo-metalowego w Polsce – słyną z potężnej energii, ciężkich riffów i charyzmatycznych koncertów. Utwory takie jak „Soy Sauce”, „Time Machine” czy „Beautiful Beast” to hymny o wytrwałości i buncie, które uderzają prosto w serce fanów mocnych brzmień. Wirefall to młoda krew, która nie uznaje kompromisów i przekracza muzyczne granice.

HURT – koncert specjalny

Po dziesięciu latach od ostatniej płyty znany wszystkim wrocławski zespół HURT otwiera nowy rozdział, w którym wyraźnie nie jest już młodzieżą. Autorzy pokoleniowego przeboju „Załoga G” przygotowali jak zwykle eklektyczny album, na którym nie zabrakło znanych i zdolnych gości. Współtwórcami ósmego albumu zespołu zostali m.in. Igor Pudło (połowa kultowego duetu Skalpel) czy młoda soulowa wokalistka Martyna Baranowska. Najnowsza płyta HURT-u to nie punkowy wygłup lat dziewięćdziesiątych, lecz na wskroś aktualny mariaż najlepszych alternatywno-popowych wzorców, zaprzęgnięty do opowiedzenia o tytułowym „festiwalu bodźców”, w którym przyszło nam uczestniczyć – czy chcemy czy nie – w trzeciej dekadzie XXI wieku. Zbliża się katastrofa i jest już bardzo blisko, poprzedza ją „tornado rekinów”, w którym szaleją nadzieja i zwątpienie, tworząc hipnotyzujący koktajl. Czynione przez autora tekstów, Maćka Kurowickiego, obserwacje wywołują nie tylko ciepły uśmiech czy wzruszenie, co dobrze pamiętamy z poprzednich płyt, a raczej salwy czarnego śmiechu i chęć oddania się tańcom na tym Titanicu, po którym w popłochu się krzątamy. Wyraźnie dojrzały, bezczelnie wesoły nihilizm – tego jeszcze w polskim piosenkowym uniwersum nie było, a och, jakże było potrzebne!

Trzy zespoły. Trzy różne energie. Jedna noc, której długo nie zapomnicie.

bilety:

https://bilet.strefakultury.pl/rezerwacja/nienumerowane.html?id=378&idt=e615c1ed20726723d93d45368c272172&d=3&idw=333