Poetyckie Okruchy Lata

Koncert jubileuszowy

Tegoroczne spotkanie z piosenką autorską odbędzie się już po raz XV – gwiazdą wieczoru będzie Robert Kudelski.

Poetyckie Okruchy Lata mają w Grudziądzu długą, bo 15. letnią tradycję. Przez kolejne sezony na scenie Centrum Kultury Teatr pojawiła się niezliczona ilość wokalistów i zespołów, którzy prezentowali piosenki niebanalne z dobrą muzyką. Brzmiały tu teksty znanych autorów (m. in. grudziądzkiego poety Ryszarda Bruno-Milczewskiego), były też kompozycje własne. Początkowo koncerty odbywały się w parku przy stawie (stąd statuetka łabędzia – główne trofeum przeglądu) oraz w Klubie Akcent. Przez kilka lat poetyckie spotkania były imprezą kilkudniową połączoną z warsztatami. Obok uczestników części konkursowej przed publicznością prezentowały się gwiazdy sceny poetyckiej oraz piosenki autorskiej. Wciągu 15. lat wystąpili tu m. in.: Magda Umer, Renata Przemyk, Jarosław Wasik, Katarzyna Groniec, Alosza Awdiejew, Czerwony Tulipan oraz Hanna Banaszak.

Tegoroczne spotkanie będzie miało charakter szczególny, bo jubileuszowy. Stąd też tym razem nie zaplanowano części konkursowej, a na scenę powrócą debiutanci sprzed lat.

wystąpią:

Małgorzata Adrowska, Aleksandra Choynowska, Kamila Kropkowska, Ewa Cieślak ze Studia Piosenki Zbigniewa Poliszczuka: Ludmiła Małecka (akompaniament – Artur Grudziński) – laureatka I miejsca w 1999 r; Robert Zapora – laureat I miejsca w 2001 roku; Agata Sowa (akompaniament - Joanna Klekowiecka) – laureatka II miejsca w 2004 roku; Przemysław Cackowski – laureat III miejsca w 2004 roku; Katarzyna Skowrońska (akompaniament – Emilia Kalinowska) – laureatka II miejsca w 2005 Zespół KMT TUREK (Klub Młodych Twórców) – laureaci I miejsca w 2006 roku;

Gwiazdą wieczoru będzie Robert Kudelski, który wystąpi w programie z piosenkami Jacquesa Brela (w tłumaczeniu Wojciecha Młynarskiego). Autorem scenariusza i reżyserem programu jest sam autor, natomiast akompaniować będzie mu Janusz Tylman (znany z programu śpiewające fortepiany). Całość, tradycyjnie już, poprowadzi Andrzej Poniedzielski.

Robert Kudelski urodzony w 1974 r. w Zgierzu. Początkowo, zgodnie z wolą rodziców, miał zostać muzykiem. Jednak jeszcze w liceum zaczął uczęszczać na spotkania Grupy Teatralnej „od jutra”, działającej w Kutnowskim Domu Kultury, a ponieważ w teatrze jest dreszczyk emocji, jak aktor raz posmakuje czegoś podobnego, to już trudno mu z tego zrezygnować, po dwóch latach postanowił zdawać do szkoły teatralnej. Początkowo była to warszawska Akademia Teatralna, do której został przyjęty już za pierwszym razem, jednak po roku, uznany za kompletnie nieutalentowanego, opuścił progi tej uczelni. Przeniósł się do Łodzi, gdzie, także za pierwszym podejściem, został przyjęty w poczet studentów Łódzkiej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej, po której ukończeniu otrzymał propozycję od samego Adama Hanuszkiewicza.
Współpraca z Nim zaowocowała debiutem (w 1997 r.) jako Romeo w szekspirowskim dramacie „Romeo i Julia”, a następnie podjęciem pracy w stołecznym Teatrze Nowym, gdzie grał główne role przede wszystkim młodych amantów, w reżyserowanych przez A. Hanuszkieiwcza spektaklach: „Ballady i Romanse”(1998), „Chopin, jego życie”(1999), czy „Kobieta bez skazy”(2000). Początkowo był przede wszystkim aktorem teatralnym. Ta dobra passa nie trwała jednak długo. Jak to często w tym zawodzie bywa, propozycje przestały napływać z dnia na dzień. Młody aktor nie załamał się lecz zakasał rękawy i aby nie wypaść z zawodu pełnił role statystów w filmach oraz grywał w reklamach. Pozostały wolny czas natomiast poświęcał studiom dziennikarskim na Uniwersytecie Warszawskim oraz pracy w szkole, w której nauczał historii sztuki. Nie uciekał też od gry w serialach.

Początkowo były to epizodyczne role w „Klanie”(1997-2004), „Na dobre i na złe” (1999), czy „Lokatorach” (2000). I to właśnie ten, tak z reguły pogardzany przez aktorów teatralnych udział w „tasiemcach” telewizyjnych przyczynił się do tego, że ponownie los się do niego uśmiechnął. Z czasem zatem pojawiły się propozycje większych ról m.in. kleryka Juliana - w „Złotopolskich” (2001-2003). A pierwsza jego większa kreacja na małym ekranie, to postać Maćka Reutt w serialu w reżyserii Leszka Wosiewicza „Przeprowadzki” (2000).

Nie bez znaczenia jest także fakt, że od 2003 r wraz z Magdaleną Stużyńską prowadził program w TVP1 „Para w Polskę”. W tym samym roku był też nominowany do nagrody Teletygrysa dla najlepiej zapowiadającego się młodego aktora. Jednak największą popularność przyniosła mu rola Michała Brzozowskiego w serialu „Na Wspólnej”, w którym gra od 2003 r. Było to dla niego duże wyzwanie, ponieważ, jak sam mówi: "To bardzo wyraźnie zarysowana postać, która pozwala mi pokazać więcej swoich możliwości niż role, w które wcielałem się do tej pory. Wcześniej grałem tylko i wyłącznie dobrych, ciepłych, kochających mężczyzn, którzy czasem miewali problemy egzystencjalne". Dzięki tej produkcji zmienił swój artystyczny wizerunek - pokazał, że potrafi zagrać nie tylko dobrych chłopców i stał się popularnym aktorem filmowo-telewizyjnym. Nie zrezygnował jednak z pracy w teatrze, ponieważ tylko tam spełnia się artystycznie. Od 2000 r. występował na scenach kilku teatrów warszawskich, takich jak: Scena Prezentacje, Komedia, Nowy oraz Syrena.

Muzyka od początku kariery stanowi ważny element w życiu zawodowym tego młodego aktora. Zanim ukończył studia, w 1997 r., otrzymał pierwszą nagrodę na Festiwalu Piosenki Francuskiej. Był też laureatem - w 1999 – Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Będąc zatem tzw. aktorem śpiewającym i jednocześnie fanem muzyki francuskiej w 2002 r. przygotował w Teatrze Syrena recital „ Jacques Brel”, a dwa lata później „Aznavour”. Uwieńczeniem tej trzyletniej muzycznej pracy i zarazem ostatnią częścią tryptyku francuskiego jest jego najnowszy spektakl „Hymn miłości według Edith Piaf” przygotowany, tak jak poprzednie, wraz z Januszem Tylmanem.

Robert Kudelski, pomimo młodego wieku, jest już zahartowanym i doświadczonym aktorem. I choć, jak sam mówi, nie załamie się, jeśli kiedyś przyjdzie mu zmienić zawód, to jednak swoje plany wiąże wyłącznie z aktorstwem. Nie ma znaczenia czy będzie to teatr, film czy serial i reklama – z każdego powierzonego zadania będzie starał się wywiązać jak najlepiej. Obecnie czas dzieli między pracę na planie, koncerty i zajęcia ze studentami Szkoły Aktorskiej Haliny i Jana Machulskich.

Janusz Tylman ukończył Akademię Muzyczną w Warszawie, z którą związany był po studiach jako wykładowca. Jest kompozytorem muzyki teatralnej, filmowej, musicalowej oraz licznych piosenek dla dorosłych i dla dzieci. Współpracuje z warszawskimi teatrami: Ateneum, Nowy, Powszechny, Rampa, Roma, Stara Prochownia, Syrena, Żydowski. Musicale pt. "Przeklęte tango", "Niebo zawiedzionych" wystawiono w Stanach Zjednoczonych i Szwecji. Od kilkunastu lat stale współpracuje z programem 2 Telewizji Polskiej, uczestnicząc w licznych programach rozrywkowych i muzycznych. Ponadto od pięciu lat zasiada przy czarnym fortepianie w "Śpiewających fortepianach". Występuje jako pianista na scenach i estradach Polski, Europy oraz Stanów Zjednoczonych.

bilety:

25 zł, 22 zł, 19zł