koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

10 lat Jazzgi: Marcelo Zammenhof „Dane z czarnych skrzynek” – videoinstalacja lotnicza

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 947 wyświetleń od 5 maja 2010
  • 21 maja 2010, piątek
    » 21:41

Instalacja audio-wideo na pograniczu eksperymentu naukowego, nabierająca dodatkowej wymowy w obliczu niedawnej katastrofy. Autor proponuje ekstremalne doznania dźwiękowo-wizualne: mamy tu ledwo wyczuwalne infradźwięki oraz światło lasera - a więc pewne graniczne wartości z dziedziny akustyki i optyki. Obrazy wyświetlane są na dwoch, rożniących się rozmiarem ekranach.

Na większym ekranie widzimy samoloty startujące i lądujące na lotnisku na pustyni, przy zachodzącym słońcu, na tle gor. W odrzutowych samolotach jest zaklęte piękno znane dobrze chłopcom, ktorych zaczynają interesować pojazdy, a także trudne do wyobrażenia zjawisko: jak to możliwe, żeby tak ciężka maszyna w ogole latała? Starty i lądowania zakłoca jednak wiązka lasera, wycelowana w sam środek ekranu. Czy to wiązka naprowadzająca, czy złowrogie siły ingerujące w tor lotu?

Na drugim, mniejszym ekranie obserwujemy przesuwające się dane, utrwalone na mikrofilmie. Wymowie tej projekcji mocy dodaje fakt, iż mikrofilm został znaleziony przez autora w zbombardowanym banku w Mostarze (Bośnia & Hercegowina), zaś dane być może należą do osob nieżyjących, zabitych podczas wojny w Jugosławii. Tutaj jednak, szybko przesuwające się dane, zlewają się w nieczytelny ciąg informacji, jak gdyby „cyfrowych". Do ich odtworzenia służy specjalny, przerobiony przez autora, projektor średnioformatowy do slajdow 6x6.

Niewyobrażalnie wielka moc niskich częstotliwości, wydobywanych z silnika odrzutowego startujących samolotow, przyjemnie masuje nasze serca. Zarejestrowane częstotliwości wykraczają lekko poza słyszalny zakres dźwiękow. Już tony poniżej 40 Hz wydają się nam, jakby docierały raczej z wnętrza, czy raczej zewsząd, niż PRZEZ. Silnik odrzutowy jest jednym z najpotężniejszych znanych nam emiterow infradźwiękow. Skutki oddziaływania INFRADŹWIĘKÓW (podobnie, jak i innych częstotliwości, np. mikrofalowych) na organizm ludzki nie są w dzisiejszych czasach dokładnie znane (w przeciwieństwie np. do oddziaływania prądu elektrycznego). Nie ma jednak powodu do nadmiernych obaw: odbiorca nie jest zagrożony zbyt poważnie, zdaje sobie bowiem sprawę z wykorzystywania w dzisiejszym świecie wielu zasad fizyki, oddziaływań rożnych sił, itp. Mamy przecież XXI wiek.

Start: 21, podworko Jazzgi

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ