koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
BANKSYCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359TpL repertuarMuzyczne Opowieści Europy
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

ANDRIJ BOJAROV, KRZYSZTOF WOJCIECHOWSKI /// AS SEEN ON TV

Łódź »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 167 wyświetleń od 19 lutego 2014
  • od: 22 lutego 2014, sobota
    do: 15 marca 2014, sobota

WERNISAŻ: 22 lutego 2014 (sobota), godz. 18-20

kurator: MAGDALENA ŚWIĄTCZAK

Bez wątpienia obraz z monitora czy ekranu TV w ostatnich dziesięcioleciach absolutnie dominuje w naszej  percepcji świata. Ilość odbieranych z mediów obrazów i informacji wielokrotnie przewyższa ilość wizualnych  bodźców „bezpośredniego” i „naturalnego” odbioru. Taki sposób postrzegania, jego metody „cięcia i montażu”, sposoby budowania narracji i tworzenia pamięci, typ relacji z „rzeczywistością”, często przecież bardzo luźny albo i nikły,  zajmuje mnie od dawna – próby analizy, de- i re-konstrukcji, a czasem zwykłej fascynacji i czystej zabawy z surfowaniem po bezbrzeżach strumienia medialnego złożyły się na cykl prac pt. „As Seen on TV”.  Na równi z ilustracją książkową czy prasową, używając w moich pracach nagrań czy transmisji wideo, próbuję ruchomy obraz z ekranu wstrzymać, przyswoić i przybliżyć, zanurzyć się w pewne doświadczenia, raczej w poetyckiej kontemplacji, poszukującej pewnej metafizycznej warstwy, nieoczywistych znaczeń i archetypów.

Pisząc te linijki nie mogę oderwać wzroku od kilku monitorów z live-stream’em relacji wydarzeń w Kijowie. Drobne piksele składają się na zaiste epiczną panoramę, prawdziwa walka Światła i Cienia przerasta umowność symboli. Dramat wychodzi na miedzę życia i śmierci. Najbliższy czasowo i fizycznie, ale wcale nie jedyny spektakl którego nie sposób zostać biernym widzem, sytuacja w której od groźnego toku wypadków nie chroni już cienka powłoka monitora a która nie może być ani pozostać tylko czymś „widzianym w telewizji”.

Andrij Bojarov,  25.12.2013  

Ta wystawa składa się w większości z prac dziwnych pod względem chronologii i intencji powstania. Jest tu niewiele zdjęć, które mogę nazwać naprawdę moimi, gdyż są zawłaszczonymi przeze mnie obrazami zarejestrowanymi przez innych. Jedynie fotografie do trzech serii „Imperfectum” powstały z zamiarem prezentowania ich w ten sposób w jaki są i były pokazywane. Inaczej ma się sprawa z realizacją. O ile seria „Jak hartowała się stal” z 1974 roku była już wtedy pokazywana, to „Arlington, Va.” z 1973 postać papierową uzyskała dopiero chyba w roku 2010, a negatywy do serii „Warszawa” (1980) odkryłem dwa lata temu, ale w wypadku tych trzech serii przepaść czasowa nie ma większego znaczenia, ze względu na uświadomiony cel w czasie rejestracji, tzn. powstawania negatywów.

„‘TV ‘73” jest pracą „w budowie”, z tym, że kres rozwoju jest znany – wyczerpanie się zbioru ok. 100 negatywów powstałych w 1973 roku w Stanach Zjednoczonych i w Polsce. Pierwsze odbitki powstały w roku 2012 i zostały pokazane w galerii „Atelier Foksal”. Robiąc je sądziłem, że będzie to zbiór niewiele mówiących fotografii, jednak blisko 40 lat jakie minęło niewiele zmieniło w kondycji świata: głodujące dzieci nadal mają na ogół niezbyt europejskie rysy twarzy, dorośli wojują, często w tych samych miejscach, a ja jeszcze kojarzę niektóre z faktów dzięki obecności kilku znanych twarzy. Co będzie się działo w miarę rozbudowywania tej pracy? Nie wiem, pewnie zwiększająca się ilość mniej atrakcyjnych (jak wydaje mi się teraz) wizualnie i znaczeniowo zdjęć przybliży rezultat do tego, czego oczekiwałem na początku, a może potraktuję je jako materiał do zbudowania czegoś nowego, jak talię kart, którą trzeba na nowo przetasować.

I wreszcie trzecia część wystawy, „Na opak”, naprawdę nowa – premierowa – choć negatywy, na które natknąłem się niedawno, pochodzą z roku 1985 i powstały raczej z nawyku fotografowania niż w jakimś konkretnym celu. Praca, z której idei nie chciałbym się tłumaczyć, bo wydaje się być tak grubo ciosana, ale w której od chwili, gdy o niej pomyślałem, tkwi we mnie imperatyw jej ujawnienia. I przypomnienia sobie i innym tamtego ćwierć uśmiechu i tamtej zaciętości.

Krzysztof Wojciechowski, Warszawa, 21 stycznia 2014

Andrij Bojarov (ur. 1961) jest artystą poruszającym się w świecie nowych mediów. Skończył studia architektoniczne na Politechnice Lwowskiej (1989). Zdobywał wykształcenie artystyczne jako wolny student na uczelniach  Tallinna i Helsinek. Pracował w Fundacji Kultury Estonii i mediach (TV, radio, prasa) tego kraju.  Od końca lat 80-tych w swoich pracach wykorzystuje techniki zapożyczone z fotografii, malarstwa, wideo czy fotokopii. Andrij Bojarov pracuje także jako kurator i animator sztuki i kultury współczesnej. Jest członkiem grupy Ukraińskiej Alternatywy Fotograficznej. Obecnie mieszka i tworzy we Lwowie na Ukrainie.

Krzysztof P. Wojciechowski (ur. 1947). Zajmuje się fotografią, wideo, kurator, autor tekstów, aktywny uczestnik życia artystycznego. Studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim. Fotografuje od końca lat 60. Od 1968 r. współpracował z Andrzejem Jórczakiem. Będąc członkiem Warszawskiego Towarzystwa Fotograficznego (od 1968) poznał m.in. Elżbietę Tejchman i Zbigniewa Dłubaka. Pierwsza wystawa wraz z Andrzejem Jórczakiem i Pawłem Łuckim „Nasza wystawa psów rasowych” miała miejsce w WTF (1969) i toruńskiej galerii „Prezentacje” (1970). Od 1970 r. współpracował z Henrykiem Gajewskim i Andrzejem Jórczakiem w ramach Galerii Remont i działał w środowisku artystycznym skupionym wokół galerii. Współpracował również z białostocką Galerią „Znak” Janusza Szczuckiego. Od 1975 r. członek ZPAF. W drugiej połowie lat 70. i w latach 80. zrealizował dwa duże cykle „Zabawy dziecięce” i „Przechodzień”(dokumentacja graffiti politycznych). Od początku lat 90. pracował w Małej Galerii ZPAF-CSW. Jego twórczość rozwijała się w dwóch kierunkach – metaforycznym („Parabolae” „Musica Muta”) i parapublicystycznym („Opowieści lewantyńskie”, „Barwy walki”).

autor:
zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ