koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

Historie (Nie)Zmyślone - wystawa fotografii Moniki Ekiert Jezusek

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 207 wyświetleń od 26 września 2014
  • 19 października 2014, niedziela
  • 1 października 2014, środa
    » 19:00-21

Zapraszamy na wernisaż fotografii Moniki Ekiert Jezusek w poniedziałek 1 października 2014 o g. 19.00 Wystawa będzie czynna do 19 października w godzinach pracy Galerii

Fotografuję od 16 roku życia, jednak dopiero kilka lat temu utwierdziłam się w przekonaniu, że właśnie ta forma wypowiedzi najbardziej mi odpowiada.

Zdejmowanie masek, dotykanie tego, co najgłębsze i najprawdziwsze, a także mierzenie się z kanonami piękna, to wszystko leży w kręgu moich zainteresowań. Niewyczerpanym źródłem inspiracji jest dla mnie człowiek i jego wnętrze, niepokoje, rozterki, pytania, ale również to, co rozgrywa się w sferze marzeń i snów.

Opowiadam proste historie ludzkie. Dlatego bohaterami moich zdjęć są często zwyczajni ludzie spotkani na ulicy. W codziennych czynnościach doszukuję się głębszych znaczeń.

Inspiracje czerpię także z własnego muzeum wyobraźni, w którym mieszczą się obrazy szczególnie mnie poruszające. Pociąga mnie liryka codzienności Vermeera, groteska Dudy-Gracza, czy Wojtkiewicza, wrażeniowość Olgi Boznańskiej.

W twórczości interesuje mnie balansowanie na granicy prawdy i fikcji, naturalizmu i baśniowości, patosu i groteski, dobrego smaku i kiczu. Budowanie obrazu to szukanie równowagi pomiędzy formą i treścią. Słucham podpowiedzi intuicji, paradoksalnie to ona odpowiada za logikę przekazu. Często stosuję teatralną formę, która pozwala mi na tworzenie opowieści od początku do końca, zabawę konwencją i poszukiwanie własnych sposobów narracji.

Cenię swoją autonomię, która daje mi poczucie niezależności i pozwala bronić się przed wpływem krótkotrwałych, przemijających trendów.

Obraz fotograficzny, malarski, czy każdy inny zawsze interesował mnie jako sposób formułowania własnego stosunku do świata i ludzi.

Studia plastyczne pomogły mi w bardziej świadomym operowaniu formą. Wybrałam fotografię jako medium bardzo bogate w środki wyrazu, a także stwarzające możliwość specyficznego bliskiego kontaktu z człowiekiem oraz żywego subiektywnego zapisu.

Monika Ekiert Jezusek

zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ