koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
LATO w biblioteceGASTRO Miasto 4CO JEST GRANE - lipiec/sierpień 2024 - nr 362KRUPA
zmodyfikowano  8 lat temu  »  

Moralność Pani Dulskiej

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 119 wyświetleń od 9 maja 2016
  • 4 czerwca 2016, sobota
    » 19:00

Dulska - Zina Zagner Dulski - Wojciech Gałziński Zbyszek - Filip Jurkowski Hesia - Klaudia Framęga / Anna Załoga Mela - Ewa Wojcikowska Juliasiewiczowa - Anna Dzierża Hanka - Anna Konieczna Tadrachowa - Justyna Kowalska / Dominika Zielińska

Reżyseria: Zina Zagner Muzyka: ENHAP, Daniel Gromala Scenografia: Agnieszka Wierny

„Moralność Pani Dulskiej”

Spektakl, który dosłownie i wprost obśmiewa zakłamanie, obłudę, wszechobecny egoizm, pogoń za pieniądzem i życie w niewygodnych, lecz dających określony poziom społeczny układach. Wyśmiewa ludzki prymitywizm, fałsz i podporządkowanie wartościom materialnym.

Pokazuje świat, w którym liczy się kariera, zasobność portfela, w którym żony zdradzają mężów, mężowie żony, kochanki kochanków i kochankowie kochanki. Wszyscy dookoła o wszystkich wszystko wiedzą. Każdy milczy – inaczej musiałby rzucić kamieniem jako pierwszy. Lepiej wyprzeć się własnych przekonań, a nawet płci o ile tylko można dzięki temu osiągnąć więcej, wyleźć jeszcze wyżej, zaistnieć.

Fabułę spektaklu osadzono w świecie dzisiejszym - opartym na pozorach, w którym rzeczywistość kreowana jest w mediach społecznościowych, gdzie każdy jest szczęśliwy, ma poczucie humoru, robi wielką karierę, jest biznesmenem, duszą towarzystwa. Ma zwykle setki znajomych w kontaktach. Połowy nazwisk nie potrafiąc równocześnie skojarzyć z konkretną twarzą. Byle nie wyjść na sobków, ponuraków, a przede wszystkim nie być nijakimi, niezauważonymi, niedocenionymi.

Gdyby Zapolska miała szansę zaglądnąć do współczesnych, porządnych domów przyglądałaby się ludziom z taką samą nienawiścią z jaką traktowała mieszczaństwo swoich czasów.

I dziś nie zabrakłoby dla niej tematów do drwin.

Bo czy mało to dzisiaj wygodnych Zbyszków? Sprytnych i przebiegłych Juliasiewiczowych? Hanek, które polują na bogatych mężów po galeriach…. handlowych? Hesiek, a może Melek, które od małego uczone są, że w życiu należy się dobrze ustawić, bo czasy mamy takie trudne. Pierdołowatych mężów, którzy dla świętego spokoju machają ręką na wszystko? I w końcu mało to w naszym dzisiejszym świecie Dulskich – zakłamanych, obłudnych i chciwych?

Może nawet więcej… może więcej…

zmodyfikowano  8 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ