koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
SPOTKANIA Z GWIAZDAMI: FILIP ŁOBODZIŃSKICO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365SPOTKANIA Z GWIAZDAMI: MAGDALENA KORDELTP Repertuar 11.2024AVATAR Nowe szaty króla
zmodyfikowano  2 lata temu  »  

Jan Majdecki, współzałożyciel Caroliny Medical Center, po latach sukcesów w biznesie motoryzacyjnym (Carolina Car Company – wiodący dealer Toyoty w Polsce), wraz ze wspólnikami – Piotrem Sójką i Maciejem Olesińskim, postanowił powrócić do realizacji swojego niedokończonego marzenia: kliniki medycznej, specjalizującej się w ortopedii i rehabilitacji.

Bezpośrednim impulsem do organizacji tego przedsięwzięcia była sprzedaż przez miasto Otwock pensjonatu Abrama Gurewicza z 1906 roku – kiedyś wizytówki miasta, a wówczas w 2016 roku zdewastowanego budynku, który – mimo wyjątkowej historii – ciągle nie mógł odnaleźć swojego drugiego życia. Sprawa nie była oczywista, bo zorganizowanie nowoczesnej kliniki wewnątrz drewnianej konstrukcji podlegającej ograniczeniom konserwatorskim wydawało się przedsięwzięciem karkołomnym. Decyzja jednak zapadła – wizja uratowania największego otwockiego świdermajera wygrała z matematycznymi kalkulacjami. Bezpośrednio po zakupie pensjonatu nie brak było głosów podważających intencje inwestorów, podejrzewanych o chęć przejęcia terenu dla realizacji przedsięwzięcia deweloperskiego. Z biegiem czasu widoczne postępy prac nie pozostawiły złudzeń: pensjonat Abrama Gurewicza odzyskiwał swój dawny blask!

Klinika to nie tylko sam budynek – równolegle do inwestycji w Otwocku, w Warszawie powstał Instytut Rehabilitacji Mirai. Celem otwarcia tej przychodni było zebranie właściwego zespołu specjalistów, stanowiącego trzon personelu otwockiej kliniki, zebranie doświadczeń i wypracowanie najlepszych procedur dla naszych pacjentów.

Odnawianie tego zabytkowego obiektu nie było łatwe. Najpierw pieczołowita rozbiórka z numerowaniem elementów, by można było ponownie wykorzystać wszystkie te, które zachowały się w dobrym stanie. Wymagana sterylność obiektu medycznego, w tym sal operacyjnych, wykluczały możliwość pozostania przy technologii drewnianej – więc wewnątrz oryginalnie zmontowanej konstrukcji drewnianej znajduje się druga konstrukcja z betonu, spełniająca wszystkie medyczne standardy. Wielkim wyzwaniem było zaprojektowanie instalacji – wszystkie przewody i linie należało zmieścić w gabarytach oryginalnego budynku, co wymuszało zastosowanie unikalnych i nieszablonowych rozwiązań i technologii, również chroniących środowisko.

Nazwa MIRAI Clinic nie jest przypadkowa. Słowo „mirai” w języku japońskim oznacza dobrą przyszłość, a taką właśnie chcemy stworzyć dla wszystkich naszych pacjentów.

Nasza klinika wyrosła z pasji, wizji i odwagi udziałowców, rekonstrukcja budynku była niebywałym przedsięwzięciem architektoniczno – rekonstruktorskim, a ostateczny jej kształt łączy przedwojenną klasę pensjonatu Gurewicza z najnowocześniejszą technologią oraz doświadczeniem naszych specjalistów.

zmodyfikowano  2 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ