koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

Listy do Skręcipitki - monodram Zacharjasza Muszyńskiego

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 48 663 wyświetleń od 10 czerwca 2013
  • 31 sierpnia 2013, sobota
    » 20:00
  • 13 lipca 2013, sobota
    » 20:00

Na scenie Zacharjasz Muszyński. http://zmuszynski.eu
Reżyserem spektaklu jest Małgorzata Szyszka http://szyszka.art.pl/.
Monodram powstał w oparciu o prawdziwe listy pisane do mieszkanki Saskiej Kępy Leokadii Karoliny z Przybytkowskich Adamskiej [1884-1969] (z istniejącego po dziś dzień drewnianego domku przy Walecznych 37) przez jej męża Antoniego Adamskiego [1884-1922].
Tekst opracowała prawnuczka pary - pisarka Małgorzata Karolina Piekarska http://piekarska.com.pl. Fotografie zrobił Jacek Kadaj http://kadaj.pl/.
Uroczysta prapremiera spektaklu odbyła się 8 czerwca 2013 podczas Święta Saskiej Kępy, bo tu mieszkali bohaterowie listów.
Tytuł monodramu został zaczerpnięty z fragmentu korespondencji, która jest kanwą tekstu. Autentyczne listy, pisane w latach 1913-1918 są specyficznym zapisem miłości autora do żony i tęsknoty za nią. Wysyłane z położonego w Szafranowie na terenie Baszkirii za Uralem sanatorium dla osób chorych na gruźlicę, stanowią nie tylko dokument minionej epoki, ale głównie pokazują niezwykłe emocje, a wszystko dzięki talentowi literackiemu ich autora.
Listy są też swoistym zapisem miłości do Ojczyzny znajdującej się wtedy pod zaborami. Jest w nich wiele obserwacji ówczesnych stosunków polsko-rosyjskich, postrzegania Polaków przez Rosjan i Rosjan przez Polaków. W listach jest też dramaturgiczne pęknięcie spowodowane wybuchem I Wojny Światowej, a potem Rewolucji. Oto ich autor nagle na blisko cztery lata zostaje oddzielony od rodziny. Wesołe, pełne anegdot opowieści z Sanatorium zmieniają się w dramatyczne wołanie o miłość i pytanie, czy wy mnie tam w Polsce jeszcze pamiętacie. Pytanie tym dramatyczniejsze, że ich chory na gruźlicę autor, coraz bardziej podupada na zdrowiu...
Więcej o monodramie http://listydoskrecipitki.blog.pl

zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ