koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359TpL repertuar
zmodyfikowano  9 lat temu  »  

Wystawa 66/33

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 983 wyświetleń od 19 września 2015
  • od: 16 września 2015, środa
    do: 14 października 2015, środa

Galeria STALOWA ma przyjemność zaprosić Państwa na zbiorową wystawę 66/33, będącą wystawą mistrza - Adama Wsiołkowskiego z jego uczniem - Marcinem Kowalikiem. Wystawę można oglądać od 16 września do 14 października 2015 roku, codziennie od 12:00 do 19:00, na ul. Stalowej 26 w Warszawie.

Prace artystów można zobaczyć na: http://issuu.com/galeria-stalowa/docs/20150813mkowalikawsio_kowskikat

Serdecznie zapraszamy,

Zespół Galerii STALOWA

"Wielki amerykański powieściopisarz Thomas Pynchon określił metaforę jako „cios w prawdę i kłamstwo”. To samo można powiedzieć o wszelkich twórczych wysiłkach, które są jak natarcie i odwrót, próba uchwycenia czegoś, co ostatecznie wymyka się wyobrażeniu.

W przypadku profesora Adama Wsiołkowskiego, jako byłego szermierza uzbrojonego w pędzel malarski, to natarcie i odejście od płótna przybiera inną konotację. To UPO (Unidentified Painting Object), w odróżnieniu od UFO (Unidentified Flying Object) – który pojawia się na każdym z jego obrazów jak pozioma łza; może również być rozcięciem płótna spowodowanym sztychem szabli. Co więcej, jeśli UPO jest rzeczywiście rozdarciem na płótnie, to właśnie przez ten otwór Marcin Kowalik, niegdyś student profesora, spoglądał na swego mistrza oraz na swą przyszłą twórczość. Być może to lata spędzone na spoglądaniu przez rozdarcie w formie UPO w płótnach profesora i obserwowanie mistrza przy pracy doprowadziły Kowalika do tego, że zapragnął portretować nie tylko rozmontowywanie obrazu i jego rekonstruowanie, ale także, i zasadniczo, proces odbioru dzieła sztuki. Tak jak w przypadku twórczości profesora Wsiołkowskiego, obrazy Kowalika reprezentują wyżyny wysiłku twórczego, ten chwalebny cios w prawdę i kłamstwo."

James Hopkin

autor:
zmodyfikowano  9 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ