koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  6 lat temu  »  

Andaluzja i Maroko. Śladami Imperium Maurów

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 10 570 wyświetleń od 27 listopada 2018
  • 4 grudnia 2018, wtorek
    » 18:00

sala: Broadway

wstęp wolny, rezerwacja miejsc online lub w DK Kadr

Iwona i Jerzy Maronowscy opowiedzą o górach Atlas, delfinach Gibraltaru, plażach Andaluzji i zabytkach Marrakeszu.

Dawno, dawno temu, w słonecznej krainie, na ziemiach, gdzie Rzymianie sadzili brzoskwinie, swe państwo zbudowali chrześcijańscy Wizygoci, ufni, że są bezpieczni, że nikt im nie przygrzmoci.

Jakże się mylili, ich król, rody i wojowie. Gdy się ze sobą kłócili, zza morza przybyli Maurowie. Szybciutko całą Iberię skutecznie podbili, tylko malutką Asturię na północy z lenistwa zostawili.

Tak oto zaczęła się historia długa i niemała, Po 1300 latach na pokaz slajdów doskonale się nadała.

Maronowscy od Rzymu i budowli przez Maurów zostawionych, przez plaże Andaluzji, białe miasteczka, ruiny meczetów porzuconych, delfiny Gibraltaru i stołeczny Marrakesz, w góry Atlas się udali. Szukali Maurów, gdzie są oni? Może w Ait Ben Haddou się pochowali?

Piachy Sahary nie pozwalają iść dalej na południe. Pojedynczy Maur z wielbłądem zaśpiewał nam potulnie. Dolina Wadi Draa z palmami pięknie pachnie, a wiatr niejedną opowieść w swym szumie łapie.

Gwałtu, rety, gdzież są oni? Gdzie Imperium Maurów dumne? Toż się w Antyatlasie schowali! Muzeum mają cudne! Zaskoczę cię! Dziś potomkowie Maurów to mieszkańcy Paryża prości. Zatrudnili się w tej samej firmie co my i pracują w księgowości.

autor:
zmodyfikowano  6 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ