koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  12 lat temu

Marek Ejsmond-Ślusarczyk

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 44 476 wyświetleń od 1 stycznia 2007
  • od: 26 października 2006, czwartek
    do: 10 listopada 2006, piątek

Obrazy 2004-2006

Wernisaż: 26 października (czwartek) 2006 r., godz. 18:00

Marek Ejsmond-Ślusarczyk - ur.1974r. w Warszawie. Absolwent warszawskiej ASP. Dyplom uzyskał w roku 2000 – w pracowni malarstwa sztalugowego prof. W.Szamborskiego (wyróżnienie rektorskie). Jest autorem 10 wystaw indywidualnych, brał udział w wielu wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą.

Laureat:

  • XX Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w 2004 r.
  • II Warszawskiego Festiwalu Sztuk Pięknych w 2006 r.

*W obecnym czasie artysta posługuje się zindywidualizowanym językiem. Malując obraz – nie tylko wybór tematu, ale i najdrobniejsze elementy budowy dzieła są wykorzystywane jako instrumenty wewnętrznej informacji. Kolor w oderwaniu od pierwotnego znaczenia czy ekspresja gestu.

W moim malarstwie uwagę przywiązuje do jak największego oderwania od problemów zewnętrznych. Obraz sam w sobie jest światem. Czasem może kojarzyć się z naturą lub rzeczywistymi przedmiotami. Istniejące w moim malarstwie motywy, jakby odwracają uwagę od pewnych elementów, są formami odnoszącymi się wyłącznie do wnętrza obrazu. Świat zewnętrzny w swej ogólnej harmonii i równowadze poprzez obecną działalność człowieka wypełniony jest składnikami rozbijającymi jego strukturę, a napływające formy zdominowały otoczenie. Poprzez rozbicie i ponowne złożenie chcę osiągnąć efekt spójności i harmonii tych elementów. Jest to jakby zamiana emocji i informacji napływających z otoczenia wielkomiejskiego na wartości występujące w środowisku bez ludzi. Transformacja, porządkowanie – próba ponownego zharmonizowania składników świata.

Zestawienia kolorystyczne, kompozycja, zmuszają do refleksji nad treścią obrazu. Wprowadzam w pewien stan pustki, która kontrastuje z tym co się dzieje za oknem. Tworząc obraz chciałbym wyodrębnić najsubtelniejsze pierwiastki rzeczywistości, które zdają się być mało istotne w dzisiejszych czasach, niedostrzegalne, zamazane przez cywilizację.

Czas wielkiego przepływu informacji - dla sztuki stał się czasem ucieczki od niej. Obraz zawęża gamę poruszanych problemów. Sztuka dla sztuki, sztuka – schronienie, ucieczka w najbardziej intymne obszary. Obraz dla mnie samego i/lub ludzi wybranych. Przeżywanie obrazu łączone jest wyrwaniem tej chwili od rzeczywistości.*

Marek Ejsmond-Ślusarczyk

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ