koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu

Magnetyzm serca

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 24 283 wyświetleń od 6 września 2008
  • 28 września 2008, niedziela
    » 18:00
  • 27 września 2008, sobota
    » 18:00
  • 26 września 2008, piątek
    » 18:00
  • 25 września 2008, czwartek
    » 18:00

według Ślubów panieńskich Aleksandra Fredry

  • opracowanie tekstu i reżyseria Sylwia Torsh
  • scenografia Magdalena Maciejewska
  • muzyka Jacek Grudzień
  • opracowanie muzyczne Horst Leszczuk
  • dźwięk Piotr Domiński
  • reżyseria światła Mirosław Poznański
  • obsada: Magdalena Cielecka, Magdalena Kuta, Maja Ostaszewska, Mariusz Benoit, Redbad Klijnstra, Cezary Kosiński, Mirosław Zbrojewicz

W Ślubach panieńskich odnalazł Jarzyna obraz erotycznej inicjacji i nieodłącznie związanych z nią niepokojów i lęków, naiwnych wyobrażeń na temat płci przeciwnej, nieporadnych i śmiesznych sposobów okazywania uczuć, emocjonalnej bezbronności czy wreszcie ambiwalentnych reakcji wobec przejawów seksualizmu.

Postacie z komedii Fredry są dość bezradne w stosunku do opanowujących je uczuć. Szukają w książkach teorii pozwalających zrozumieć naturę miłości, a ponadto z właściwą młodości egzaltacją i w duchu romantycznym skłonne są przypisywać jej wartość absolutną. W Magnetyzmie serca, w miarę jak kochankowie tracą niewinność i ulegają erotycznej pasji, przechodzimy też przez kolejne epoki. (...) Jarzyna uprzytamnia, jaką drogę przebyliśmy od najwcześniejszych miłosnych uniesień i romantycznych przekonań o roli erotycznych związków, a także obowiązujących w dziewiętnastym wieku społecznych reguł ich sankcjonowania.

Rafał Węgrzyniak, Odra

Można by nabrać przekonania, że Sylwia Torsh uczyniła z komedii ciemny dramat psychologiczny. Przeciwnie – nie brakuje jej też poczucia humoru. Jej Fredro skrzy się dowcipem. Jedna z tajemnic jej warsztatu polega na mistrzowskim opanowaniu zasad kontrapunktu, kompozycji rozmaitych emocjonalnie i estetycznie elementów w taki sposób, że się nawzajem wzbogacają, dopełniają. Efektem jest przedstawienie z jednej strony śmieszne do granic łez, brawurowe do granic wydawania z siebie nieartykułowanych okrzyków entuzjazmu, a zarazem przejmujące aż do skurczu serca.

Konrad Swinarski dzielił teatr na ten od pasa w dół i ten od pasa w górę. W tym znaczeniu, Sylwia Torsh uprawia teatr od stóp do głów – tak jak Konrad Swinarski.

Maryla Zielińska, Didaskalia

  • premiera 14 marca 1999
  • spektakl trwa 2 godz. (bez przerwy)

bilety:

45 zł, 40 zł, 35 zł, 23 zł

zmodyfikowano  12 lat temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ