koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGWrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Janusz Tarabuła Obrazy same w sobie

Gliwice »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 18 190 wyświetleń od 24 listopada 2010
  • od: 26 listopada 2010, piątek
    do: 14 stycznia 2011, piątek

Czytelnia Sztuki, Gliwice

Czytelnia Sztuki* *

Janusz Tarabuła, Obrazy same w sobie

26 listopada 2010 - 14 stycznia 2011


* 26 listopada (piątek) godz. 18:00 *wernisaż**

spotkanie autorskie oraz dyskusja o tworczości artysty na tle europejskiej sztuki powojennej z udziałem Jana Michalskiego i Marty Tarabuły z krakowskiej Galerii Zderzak

Wydarzenia towarzyszące wystawie:

6, 7, 8 i 9 grudnia

Dzieło sztuki w kulturze postmodernistycznej_ - warsztaty artystyczno-literackie dla młodzieży licealnej _- rezerwacje: czytelnia@czytelniasztuki.pl

12 grudnia (niedziela) godzina 12:00

Ćwierćtony _- _warsztaty plastyczne dla dzieci, rodzicow i wszystkich zainteresowanych

Wystawie towarzyszy projekcja filmu telewizyjnego "Album Krakowskiej sztuki - Rozmowa z Januszem Tarabułą" realizacja TV Andrzeja Kornecki, prowadzenie Krystyna Czerni.

Oraz katalog przygotowany przez Czytelnię Sztuki i Galerię Zderzak

udział w wernisażu oraz spotkaniach jest bezpłatny

Obrazy same w sobie

„Lubię by malarstwo było na granicy tego co już nie jest malarstwem"

Jean Dubuffet

_ _

Wystawa Janusza Tarabuły „Obrazy same w sobie" w Czytelni Sztuki jest okazją do przyjrzenia się sztuce wyrosłej z tradycji polskiego malarstwa powojennego, a wpisującej się w szerszy kontekst malarstwa europejskiego lat 50 i 60 XX wieku. Ważny, chociaż ciągle niedoceniony nurt „malarstwa materii", ktorego Tarabuła wydaje się najciekawszym reprezentantem, został na wystawie skontrastowany z poźniejszymi obrazami artysty, o zupełnie odmiennym chrakterze. Celem wystawy jest analiza zależności między dziełem sztuki, a czasami w jakich ono powstaje. Pytania, ktore towarzyszą ekspozycji to między innymi: Na ile rzeczywistość najbliższa artyście determinuje stylistykę jego prac? Do jakiego stopnia czas odciska swoj ślad w materiale obrazow? Jaka jest definicja obrazu w kontekście tworczości Tarabuły?

Wybor prac z rożnych etapow działalności artystycznej malarza pozwala na prześledzenie kluczowych wątkow obecnych w jego obrazach; prezentację zmieniających się elementow formalnych i technicznych, formatow i kompozycji. Zderzenie estetyki obrazow powstałych w czasie istnienia Grupy Nowohuckiej, budowanych z „przedmiotow najniższej rangi" z nasyconymi symboliczną barwą i emocjami obrazow poźniejszych, ktorym poświęcamy najwięcej uwagi, stanowi pretekst do dyskusji, wykładow i spotkań towarzyszących wystawie.

Obrazy, zdaniem Tarabuły, powinny mowić same za siebie. Powod jest prosty - języka sztuki - według artysty - nie da się przetłumaczyć na język literacki, podobnie jak nie da się słowami opisać muzyki. Sztuka wymaga czasu i cierpliwości. Im dłużej jesteśmy z obrazem tym więcej mamy szansę doświadczyć pod warunkiem jednak, że zależy nam na obserwacji własnego nastroju i emocji w odpowiedzi na to spotkanie.

Dla widza, ktory mierzy się ze sztuką Tarabuły, lekcja pokory (wynikająca z przeczucia, że te obrazy są „zamknięte" i każdy potrzebuje własnego klucza żeby się do nich dostać) prowadzi płynnie do lekcji kontemplacji. Obrazy Tarabuły nie są iluzją rzeczywistości, lecz rzeczywistością własną. Kierują się własnymi prawami, stanowią autonomiczną całość, są same w sobie i same dla siebie.

Wrażenie niedostępności tych obrazow, konieczność zmagania się z ich znaczeniem ale i samą estetyką czyni cały proces niezmiernie ekscytującym.

Czas zostawia swoje ślady w materiałach, z ktorych korzysta Tarabuła, stając się wspołtworcą jego obrazow. Niegdyś zmysłowa, grubo kładziona farba ulega spękaniu; szorstka powierzchnia piasku z biegiem lat wygładza się; płocienne szmatki blakną i tracą miękkość; drewniane ramy starzeją się, zmienia się ich ciężar i zapach.

Tarabuła chętnie odwołuje się do filozofii, geometrii, optyki, astrologii i fizyki. Jego zasadą tworczą zdaje się być jednak refleksja nad światem i nieuchronnością historii. Obrazy poddane zabiegom artysty „nawijają się czasie" tworząc zwarty kłębek, coraz trudniejszy do rozsupłania, coraz bardziej zamknięty. Wszystko w nich wydaje się absolutnie celowe i konieczne. Długotrwały proces powstawania każdej pracy, jej dojrzewanie pod okiem malarza sprawia, że efekt końcowy ma w sobie ciszę i skupienie, właściwe dziełom spełnionym.

Kurator wystawy: Ola Wojtkiewicz

Janusz Tarabuła_ (ur.1931) studiował na Wydziale Malarstwa ASP w Krakowie, gdzie następnie pełnił obowiązki profesora. Jest wspołzałożycielem i członkiem Grupy Nowohuckiej (1956-1961); od 1961 należy do Grupy Krakowskiej. Uprawia malarstwo sztalugowe i monumentalne, rysunek i grafikę. Jego prace znajdują się w zbiorach wielu muzeow polskich i w licznych kolekcjach prywatnych za granicą._

_ Ola Wojtkiewicz _ jest absolwentką historii sztuki Uniwersytetu Jagiellońskiego, krytykiem i kuratorem. Wykłada historię sztuki w Szkocji; publikuje w prasie polskiej i brytyjskiej. Pracuje w National Gallery w Edynburgu.__

Czytelnia Sztuki

ul. Dolnych Wałow 8a

44-100 Gliwice

www.czytelniasztuki.pl

czytelnia@czytelniasztuki.pl

Godziny otwarcia:

Wt., Czw., 11:00 - 18:00

Śr, Pt, 09:00 - 15:00

Sob. Niedz. 10:00 - 15:00

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ