koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  10 lat temu  »  

Ewa Pełka "Piąty element" MALARSTWO

Gliwice »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 575 wyświetleń od 3 listopada 2014
  • 20 listopada 2014, czwartek
    » 15:00
  • 4 listopada 2014, wtorek
    » 19:00

Z cyklu: Galeria Brama preznetuje wystawa malarstwa Ewy Pełki "Piąty Element". Wernisaż ywstawy odbędzie się w Stacji Artystycznej Rynek Gliwice Rynek 4-5, 1 piętro we wtorek 4 listopada 2014 o godzinie 19:00. Wstep wolny. Wystawa trwa do 19 listopada 2014. Jest 118 chemicznych pierwiastków – tak brzmi werdykt na dziś. Ale kiedyś wszechświat składał się tylko z czterech podstawowych pierwiastków. Człowiek też się w nie wpisywał. Wywodził się z ognia, wody, powietrza lub ziemi. Przynależność do któregoś z tych pierwiastków, czy raczej sił natury określała jego temperament. Co więcej – wobec żywiołów ludzka istota pozostawała bez szans. Na pozór, dzięki osiągnięciom nauki i techniki, opanowaliśmy te moce: przepływamy oceany, unosimy się w przestworzach, zwalczamy ogień, drążymy tunele… Wierzymy, że pokonaliśmy potęgi natury. I że w naszych rękach jest los. Nauka, dając nam możliwości częściowego ogarnięcia, a nawet wpływu na strukturę świata, ciągle jednak nie potrafi objaśnić fenomenu jego powstania. Teorie: Wielkiego Wybuchu, Strun, Względności, choć poparte matematycznymi modelami, częściowo fizycznie sprawdzalnymi (np. w zderzaczu hadronów), są wciąż intuicyjnym poszukiwaniem dróg rozwiązania tajemnicy, nie zaś jej wyjaśnieniem. Ta intuicja łączy naukowców i artystów. Jedni proponują rozwiązania akceptowalne racjonalnie, drudzy – emocjonalnie. Sztuka, w moim pojęciu to forma medytacji prowadzącej do odkrycia struktury świata i tajemnicy bytu. Próbuję ją zobrazować w malarskim cyklu „Żywioły”, w którym jedną z wizualnych inspiracji stanowią m.in. dokumenty z eksploracji kosmosu. Świadomość nieskończoności wszechświata, w tym istnienia „wszechświata we wszechświecie” (vide: czarne dziury) każe zachować pokorę wobec współtworzących go żywiołów. Każdy z nich (a człowieka pojmuję jako piąty żywioł) nieujarzmiony niszczy, uspokojony daje życie i możliwość jego przetrwania. Spośród czterech żywiołów ogień i powietrze to pierwiastki męskie, a ziemia i woda żeńskie. Stąd już tylko krok do narodzin życia, którego istnienie zawdzięczamy żywiołowi piątemu - człowiekowi. Ewa Pełka

autor:
zmodyfikowano  10 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ