Jakub Kaszuba - wieczny student jaworznickiej „Szkoły Widzenia” prowadzonej przez prof. Jakuba Byrczka. Jest entuzjastą fotografii otworkowej i tradycyjnej. Fotografia otworkowa jest jego sposobem na życie, ucieczką w magiczny świat fotografii, gdzie efekt końcowy jest do ostatniej chwili nieprzewidywalny. Ucieka w ten świat przy każdej okazji, choć przejście do niego nie jest łatwe - ma tylko 0,25 mm średnicy, ale warto się pomęczyć, by to wszystko zobaczyć i przeżyć. Uczestnik wielu wystaw zbiorowych i indywidualnych, stały uczestnik warsztatów fotograficznych w Broniszowie.

Fotografie do wystawy powstały dość spontanicznie podczas parodniowego pobytu we Wrocławiu. Okazuje się prawdziwym stwierdzenie, że nie jest rzeczą prostą zrobić zdjęcie krasnoludkowi. Tym bardziej, jeśli decydujemy się do tego celu użyć kamery otworkowej. Najpierw takiego malucha musimy wytropić, nakłonić go do pozowania, dokonać pomiaru ekspozycji, ustawić aparat, odczekać odpowiedni czas ekspozycji i przy odrobinie szczęścia mamy krasnala sfotografowanego. Do tego dochodzi jeszcze problem ludzki – czyli wszędobylscy poszukiwacze krasnali ze swoimi aparatami które robią zdjęcia w ułamku sekundy. Gdy koło krasnala jest w miarę pusto, trzeba wybrać odpowiedni moment, potem przygotować sprzęt fotograficzny i pochylony lub niemal klęczący przy krasnalu i kamerze robimy zdjęcie. A tu przez te parę minut zbiera się pokaźny tłumek oczekujących na swoje spotkanie z krasnoludkiem, wykazujący rosnące zniecierpliwienie i w końcu ta radość dziatwy, że ten pan zbiera swoje dziwne zabawki i czyni krasnala wolnym. Dziękuję wszystkim oczekującym na swoje spotkanie z krasnalem za wyrozumiałość i cierpliwość.