koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  7 lat temu  »  

ISLANDIA - tam gdzie natura gra pierwsze skrzypce.

Rybnik »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 871 wyświetleń od 18 maja 2018

Dom Kultury w Rybniku-Chwałowicach zaprasza na PODRÓŻE W NIEZNANE w Żółtym Młynku.

We wtorek 12 czerwca 2018 r. o 19-tej Ania Sosna opowie o swojej podróży przez południową Islandię. Wstęp wolny.

Islandia - niewielka wyspa na granicy Oceanu Arktycznego i Oceanu Atlantyckiego, trzykrotnie mniejsza od Polski, na której owiec jest więcej niż ludzi, najpopularnieszym i uwielbianym wafelkiem jest polskie Prince Polo, gdzie w książce telefonicznej osoby są wymieniane w kolejnośći imion a nie nazwisk, a planując budowę dróg sprawdza się czy aby nie zakłóci ona naturalnych siedlisk elfów. To kraj, w którym mimo, że przez pół roku panują ciemności, jest uznawany przez swoich mieszkańców jako jeden z najszczęśliwszych krajów świata. Dla mnie natomiast, jest to miejsce pośrodku oceanu na którym spotkały się wszystkie żywioły Ziemi, pełne zapierających dech w piersi krajobrazów, lodowców, gejzerów, wulkanów, gorących źródeł, wodospadów i nieskażonej przyrody. Tam odliczałam 12 minut do każdego wybuchu gejzeru, co mogłabym robić bez końca i oglądać na nowo ten niesamowity spektakl, tam zobaczyłam wieloryby i delfiny, które niczym nie skrępowane, ukazywały się naszym oczom na oceanie i to tam, po raz pierwszy w życiu, przekonałam się jak to jest kiedy noc nie nastaje i dzień trwa i trwa i trwa... /Ania Sosna/.

Ania Sosna - mieszkanka Rybnika, od małego chcąca iść w ślady mamy i studiować geografię, czego dokonała. To właśnie podczas studiowania geografii na Uniwersytecie Wrocławskim złapała bakcyla podróżowania i od kilku lat jest zawodowo związana z turystyką. Oprócz podróży, pasjonatka dobrej kuchni, koszykówki oraz planszówek w rodzinnym gronie. I to właśnie w tym rodzinnym gronie do tej pory relacjonowała swoje wojaże co przyjdzie jej zmienić i po raz pierwszy wystąpić przed szerszą publicznością w Żółtym Młynku.

zmodyfikowano  7 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ