koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  6 lat temu  »  

Hitler kontra Picasso i reszta

Poznań »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 892 wyświetleń od 22 sierpnia 2018
  • 1 września 2018, sobota
    » 18:00

Tajne skarbce, tajemnice i mylone tropy. „Hitler kontra Picasso i reszta” to opowieść o nazistach i sztuce modernistycznej, którą w 1937 roku uznali za zdegenerowaną, ale pracowicie konfiskowali i zbierali w prywatnych kolekcjach. Narracja krąży wokół trzech kluczowych wątków. Pierwszym z nich jest słynna wystawa „Sztuka zdegenerowana”, którą 9 lipca 1937 roku reżim nazistowski zorganizował w Monachium. Znalazło się na niej 650 dzieł sztuki skonfiskowanych z 32 niemieckich muzeów i domów prywatnych kolekcjonerów. Prace artystyczne zostały wybrane spośród nowoczesnych trendów w sztuce, które nie były zgodne z propagowaną przez hitlerowców ideą piękna. Następnie Anne Sinclair, reporterka „Huffington Post”, opowiada historię swojego dziadka, Paula Rosenberga, jednego z najciekawszych właścicieli galerii i handlarza dziełami sztuki początku XX wieku. Był francuskim Żydem, przyjacielem Picassa, Braque’a i Matisse’a oraz niezwykłym kolekcjonerem sztuki, który w 1910 tworzył galerię przy 21 rue La Boétie, gdzie gromadził dzieła sztuki „zdegenerowanej”. W 1942 został pozbawiony francuskiego obywatelstwa, a część jego kolekcji została skradziona przez nazistów. Finałowa opowieść ma miejsce 22 września 2010, kiedy to odbyło się spotkanie ze starszym niemieckim dżentelmenem, Corneliusem Gurlittem. Jego ojciec, Hildebrand, był słynnym „marszandem Hitlera”. Choć w 1930 jako „mieszaniec drugiego stopnia” i miłośnik modernizmu stracił stanowisko szefa muzeum Zwickau, Gurlitt zdobył zaufanie nazistów i otrzymał zadanie zbierania w okupowanej zachodniej Europie obrazów dla wielkiego muzeum sztuki w Linzu, które tworzono z polecenia Hitlera. Mając kilkumilionowy budżet, do końca wojny wykupił od kolekcjonerów i handlarzy ponad 100 obrazów i rzeźb. Zakupione obrazy przechowywał w Dreźnie, dokąd przeniósł się w 1942 roku. W lutym 2012 roku kolekcja 1406 obrazów Gurlitta o szacunkowej wartości miliarda euro została odnaleziona w domu jego syna. Cornelius ukrywał jedne z najcenniejszych dzieł XX stulecia, a wśród nich „Portret Damy” Matisse’a, obraz pochodzący ze zbiorów Paula Rosenberga.

zmodyfikowano  6 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ