koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

WOJCIECH MÜLLER - PRACE 2011

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 872 wyświetleń od 14 lutego 2011
  • od: 18 lutego 2011, piątek
    do: 20 marca 2011, niedziela

MÜLLER / SZOT - DROGA

Wojciech Muller

Grafik, scenograf, pedagog, profesor tytularny.

Czterokrotny rektor Akademii Sztuk Pięknych - obecnie Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. W macierzystej Uczelni prowadzi Pracownię Rysunku i Pracownię Scenografii, a na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogorskiego - Pracownię Działań Przestrzennych. Zrealizował ponad 50 wystaw indywidualnych i wziął udział w wielu wystawach zbiorowych. Jest laureatem Międzynarodowych Biennale Grafiki w Bradford i w Krakowie, Triennale Grafiki Polskiej w Katowicach. Inicjator, opiekun i kurator warsztatow, spotkań i projektow artystycznych skupionych na idei działań w przestrzeni otwartej. W latach 70-tych był liderem Grupy Plastycznej „Od Nowa", z ktorą zrealizował kilkadziesiąt wielkich widowisk plenerowych. Prace graficzne tworzy w technice własnej, opierając się na fotografii, projekcji światła, zapisie wideo i rożnych formach druku. Anektując przestrzeń, światło i dźwięk - stwarza parateatralne aranżacje. Mieszka w Poznaniu.

Przestrzenie światła i grafiki

Wojciech Muller jest jednym z bardziej znaczących artystow, ktorzy debiutowali na polskiej scenie artystycznej w połowie lat 70. ubiegłego wieku. Jego dorobek tworczy kojarzy się z jednej strony z probami poszukiwania nowych kontekstow dla rozwoju polskiej grafiki, z drugiej zaś, tworca ten zrealizował wiele działań plenerowych, realizacji scenograficznych czy instalacji artystycznych oraz w bardzo ciekawy sposob wykorzystywał i wykorzystuje nadal w swoich poszukiwaniach tworczych techniki i rozwiązania przynależne do obszaru niekonwencjonalnych mediow sztuk wizualnych. Tworczość Wojciecha Mullera rozwija się konsekwentnie, widać w niej pierwiastki kontynuacji doświadczeń, jak i zasadnego i celowego wzbogacania sfery wykorzystywanych rozwiązań formalnych i warsztatowych. Niewątpliwie jedną z bardziej reprezentatywnych dla tworczości Wojciecha Mullera aktualnych prezentacji jego dokonań jest ekspozycja zatytułowana Prace 2011, zorganizowana w Galerii BWA w Gorzowie Wlkp. Mowiąc w ramach pewnego uproszczenia, wspomniana wystawa składa się z czterech serii monumentalnych „graficznych" obrazow, posiadających niezwykle lapidarne, ale także zdecydowanie otwarte interpretacyjnie tytuły, takie jak: Kobieta Czerwona, Kobieta Niebieska, Kobieta Biała czy Kobieta Żołta. Artysta po raz kolejny w swojej tworczości w niezwykle konsekwentny i adekwatny sposob wykorzystał elementy wypracowanej przez siebie poetyki w celu zbudowania intrygującej przestrzennej sytuacji, w ktorej graficzno- fotograficzne kreacyjne „zapisy" usytuowane zostały w niekonwencjonalnej relacji wobec takiego, a nie innego operowania światłem. Jak zawsze, punktem wyjścia do wszelakich działań była tu fotografia zainscenizowanych przez Autora sytuacji, ktorych głowną bohaterką była kobieta. Pełne emocji wizerunki jej nagiego ciała, utrwalane w fotograficznym zapisie, na tle specjalnie rzutowanej filmowej projekcji, ktora w obrazie fotograficznym stała się poruszonym, na wpoł abstrakcyjnym tłem, nasączonym sugestywną świetlistością walorowej plamy - to istotny etap rozbudowanego w tym przypadku procesu tworczego. Fotografie te, zmodyfikowane dyskretnie w środowisku cyfrowym, posłużyły z kolei artyście do stworzenia wielkoformatowych wydrukow na transparentnym, połprzeźroczystym materiale. Ale na tym sprawa nie miała się zakończyć. Proces tworczy trwał nadal. Wojciech Muller jest bowiem tworcą, dla ktorego sposob wyeksponowania niekonwencjonalnych obrazow graficznych jest istotną częścią kreowania całości danej, monumentalnie pojmowanej, wypowiedzi artystycznej. Dlatego też galeryjne wnętrze zostało i w tym przypadku odpowiednio zaadaptowane w celu stworzenia sugestywnej artystycznej instalacji. W ciemnym pomieszczeniu transparentne, graficzne obrazy wyeksponowane w odpowiednim porządku przestrzennym, zostają odpowiednio punktowo podświetlone, można by rzec: rewersowo, od tyłu. Luministyczna sfera niekonwencjonalnego graficznego obrazu wchodzi tu zatem w niezwykle subtelną interakcję z rownie kreacyjnie potraktowanymi, delikatnymi skupieniami rzeczywistego światła. W efekcie finalnym dzieło sztuki - realnie istniejąca, nacechowana artystycznie przestrzeń - staje się quasi-oniryczną sferą, niezwykle silnie wpływającą na emocje i przeżycia wspołczesnego odbiorcy - odbiorcy, ktorego obecność wydaje się konieczna dla możliwości pełnego zaistnienia wspomnianego artefaktu. Sztuka Wojciecha Mullera jest metaforyczna i wieloznaczna w treści. Refleksyjny i emocjonalny potencjał istnieją w niej w doskonałej, harmonijnej i spojnej koegzystencji. Egzystencjalny niepokoj, kruchość ludzkiego istnienia, nieuchronność przemijania, czy napięcie między zmysłowością a przestrzeniami duchowości - wszystko to może być jej potencjalną treścią, choć, co oczywiste, można tu znaleźć o wiele więcej tropow symbolicznych sugestii i znaczeń. Wspołczesne artykulacje uniwersalnych treści; przekonująca interdyscyplinarność oraz rozbudowany, wieloetapowy proces tworczy, integrujący w sobie elementy wielu mediow; adekwatność wyborow środkow i decyzji artystycznych oraz indywidualny sposob odniesienia do bogatego dziedzictwa doświadczeń luministycznych nowożytnej sztuki - to niewątpliwe atuty artystycznej propozycji Wojciecha Mullera - zalety, ktore można określić w werbalny i nieco bardziej zobiektywizowany sposob. Ale oprocz tego, w sztuce tego artysty jest „coś", co umyka intelektualnym probom racjonalizacji, „coś", co istnieje w sferze jakości „nienazwanych" i „niezdefiniowanych", a jednak sugestywnie dających odczuć swoją siłę i moc oddziaływania, „coś" o czym nie sposob napisać, a co można jedynie odczuć, znajdując się wewnątrz refleksyjnych przestrzeni, wykreowanych przez Wojciecha Mullera…

Rafał Boettner-Łubowski

bilety:

wstęp wolny

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ