koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  11 lat temu  »  

Maroko Trip 2013 - otwarcie wystawy

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 16 053 wyświetleń od 8 stycznia 2014
  • 15 stycznia 2014, środa
    » 17:00

Muzeum Ziemi Lubuskiej zaprasza w środę, 15 stycznia br., o godz. 17.00 na otwarcie wystawy pt. Maroko Trip 2013.

Na ekspozycję składają się zdjęcia będące rejestracją fotograficzną wyprawy - grupy studentów Uniwersytetu Zielonogórskiego, którzy w ubiegłym roku postanowili zdobyć Czarny Ląd. Dokonali tego przy pomocy volkswagena T3 z dwudziestopięcioletnim stażem. Auto, noszące imię Ogórek zostało - w zakresie, w jakim było to możliwe na studencką kieszeń - odremontowane i przygotowane do tej niezwykłej podróży. Nie była to pierwsza eskapada młodych zielonogórzan, bowiem rok wcześniej tym samym pojazdem przejechali niemałą część Europy. Pomimo nadprogramowej wówczas awaryjności volkswagena (pchali go aż 93 razy) udało im się dotrzeć do Aten, oglądając po drodze Czechy, Węgry, Chorwację, Macedonię, Albanie, Bułgarię. Ciekawe przeżycia zachęciły ich tak, że już w trakcie roku akademickiego snuli plany o kolejnej wyprawie. I choć celem miała być Afryka, a konkretnie Maroko, to postanowili poszerzyć szlak o ten obszar Europy, którego nie udało im się wcześniej zobaczyć. Wyruszyli pod koniec czerwca 2013 roku. Tym razem w podróż wybrała się szóstka studentów: Paulina, Marta, Asia, Maciej, Mariusz, Wojtek i Paweł. Trasa wiodła przez Niemcy, Belgię i Holandię aż do Wysp Brytyjskich. Tam zobaczyli Anglię, Szkocję i Irlandię. Po powrocie na kontynent kierowali się na południe Francji, dalej Hiszpania, Portugalia i cel wyprawy czyli Maroko. W drodze powrotnej do kraju udało im się zobaczyć nawet maleńką Andorę. Niestety nieopodal Marsylii - Ogórek zaniemógł i trzeba było wstawić go na lawetę. I choć ten incydent skazał ich na jazdę do Polski już innym środkiem lokomocji, jednak jakby nie patrząc, auto służyło znakomicie, bowiem dzięki niemu w ciągu 50 dni udało się młodym podróżnikom przejechać prawie 12 tys. km a także zobaczyć zróżnicowany kulturowo i krajobrazowo kawałek świata. W czasie podróży doświadczyli wiele nieoczekiwanych przygód – pięknych i czasami niebezpiecznych. Ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Wspominając dziś wyprawę mówią - Po drodze wydarzyło się mnóstwo fantastycznych i niezapomnianych rzeczy. Począwszy od zepsutego prędkościomierza, który nie działał od drugiego dnia podróży, poprzez walkę o przetrwanie na Marokańskim targu, kończąc na awarii silnika w drodze powrotnej. W trasie spotkaliśmy wiele interesujących i pomocnych osób, które nie sposób spamiętać i zliczyć.

Zapraszamy na wernisaż i spotkanie z uczestnikami wyprawy, którzy na specjalnym spotkaniu podzielą się wrażeniami z podróży.

Kurator wystawy: Grzegorz Wanatko

autor:
zmodyfikowano  11 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ