Ludzkie światło i cień - to tytuł wystawy i myśl towarzysząca autorowi podczas robienia zdjęć. Szuka w ludziach światła, które miesza się bezustannie z cieniem. Dariusz Bareya, bydgoski fotografik nawiązał wiele osobistych kontaktów z bezdomnymi. Rozmawiał, zdobywał zaufanie, poznawał ich problemy, pomagał w drobnych sprawach, dobierał odpowiednie okoliczności do wykonania portretów. Spędził z bezdomnymi setki godzin, czasami całe dni. Jest częstym bywalcem schroniska przy ul. Fordońskiej, jednocześnie dużo czasu poświęcił na poznanie środowiska bezdomnych spoza noclegowni. Prawdopodobnie nikt w Bydgoszczy - oczywiście poza bezdomnymi i osobami zajmującymi się problemami bezdomności zawodowo - nie poznał tego środowiska tak dobrze jak on. Ta bliskość, więź, pozwoliła mu stworzyć wyjątkowe portrety ludzi bezdomnych. Są przejmujące, wzruszające, pobudzające do refleksji... Z pewnością pozostawią niezatarty ślad - emocjonalny i artystyczny - na każdym, kto je zobaczy. "Wszystkie czarno-białe, bez retuszu, robione bez kalkulacji, często po chwili rozmowy przy papierosie. - Pewnego dnia kieliszek od wódki zamieniłem na obiektyw bezlitośnie rzeczywisty i tak fotografia stała się moją autoterapią" - mówi Dariusz Bareya, który na Wasze pytania odpowie podczas wernisażu 31 marca o godz. 18:00. O autorze: Dariusz Bareya (1967) pochodzi z Nowej Soli. Absolwent Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zielonej Górze. Jest magistrem sztuki, ukończył serigrafię na Wydziale Sztuk Pięknych UMK w Toruniu. Pracę magisterską poświęcił twórczości Ryszarda Horowitza. Jest jednym z pięciu laureatów konkursu fotograficznego DEBUTS 2015 doc photo magazine.Od nieco ponad dekady mieszka i tworzy w Bydgoszczy. Pracuje jako grafik na Uniwersytecie Techniczno-Przyrodniczym. Publikacje: VOGUE Italia; NDmagazine; Street Photography inthe World DOC magazine; ARTEON,Computer Artist, Helion Gazeta Wyborcza. kurator wystawy - dr Iwona Peryt-Gierasimczuk Zrealizowano przy pomocy finansowej Miasta Zielona Góra.