koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  6 lat temu  »  

ŁUKASZ STOKŁOSA 100 widoków

Kraków »
CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 9 356 wyświetleń od 4 grudnia 2018
  • 7 grudnia 2018, piątek
    » 19:00

Co zobaczymy na wystawie? We wrześniu 2017 roku Łukasz Stokłosa, pod wrażeniem wystawy „Architektura nocy”, na której prezentowaliśmy gwasze Janusza Tarabuły z lat 50., zaczął malować nieduże obrazy na tekturkach w technice gwaszu. Praca w nowej technice okazała się bardzo udana. Niemal wszystkie widoki to krajobrazy Europy – bardzo rozległe, oglądane z wysokiej perspektywy, albo intymne, tajemnicze, fragmentaryczne. Wenecja, Wiedeń, Neapol, Pompeje, Casserta, Kew Gardens, Wersal… Różne są pory roku, różne pory dnia i nocy, różne miasta i ogrody. Tym, co zwraca szczególną uwagę, jest ilość i subtelność efektów luministycznych, niespotykana w malarstwie współczesnym. Znakomita technika Stokłosy nie dziwi wielbicieli jego malarstwa świadomych, że mistrzami krakowskiego artysty są Gerhard Richter i David Hockney. Widoki malowane z zasobów wyobraźni, bez pośrednictwa fotografii, są autonomicznymi rozważaniami malarskimi, które zapowiadają nowy etap w twórczości artysty. Tytuł nawiązuje do „100 słynnych widoków Edo” Hiroshige Utagawy. Na wystawie pokażemy kilkadziesiąt nowych prac.

Katalog Wystawie „One Hundred Views” towarzyszy katalog kolekcjonerski z przedmową Geneviève Bernard i Gastona Vieux, w nakładzie 50 egz. numerowanych i sygnowanych przez artystę. Jest to catalogue raisonné wszystkich gwaszy namalowanych w okresie od września 2017 do końca listopada 2018. Jak zauważa dr Vieux: „Oglądanie gwaszy Stokłosy bywa kojące, jak oglądanie obrazów starych Holendrów: wełniste drzewa, półprzejrzyste morze, sugestia nieskończonej perspektywy powietrznej. A kiedy się uspokoisz i poddasz nastrojowi, dojdziesz do wniosku, że wszystko to zostało uszyte z niepokoju”. Zapraszamy!

autor:
zmodyfikowano  6 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ