koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku Gala
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Balkans calling: Słoweński haj!!!

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 28 621 wyświetleń od 6 grudnia 2010
  • 8 grudnia 2010, środa
    » 19:00

Balkans calling: Słoweński haj!!!

Balkans calling znowu na tapecie! Tym razem zapraszamy na unikalne spotkanie z młodym kinem słoweńskim! Już 8 grudnia w praskim Klubie Zwiąż Mnie pełen zapału, dowcipny, oczarowany Polską Mitja Okorn i jego filmowy debiut Tu i tam: Jeśli już muszę umrzeć, wolę umrzeć na haju.

Jeśli chcecie dowiedzieć się trochę więcej o innych projektach Mitji, o tym jak naprawdę wygląda podziemie narkotykowe w Kranju - niewielkim mieście w środ...kowej Słowenii, jak w Słowenii kręci się filmy i dlaczego Mitja robi to w Polsce - przyjdźcie koniecznie ;)

Start: 19:00

Wstęp wolny

Gorące after party w prawdziwie bałkańskich rytmach zapewni Jungle Feelings (Warsaw Balkan Madness)!

http://www.facebook.com/warsawbalkanmadness

Start: 21:30

Wstęp: 5 zł

Zaprasza

Stowarzyszenie Przyjaźni Polsko-Serbskiej

www.polskaserbia.org

Warsaw Balkan Madness

http://www.facebook.com/warsawbalkanmadness

Klub ZwiążMnie

http://www.zwiazmnie.com/

Tu i tam: Jeśli już muszę umrzeć, wolę umrzeć na haju.

Pierwszy pełnometrażowy film Mitji Okorna - młodego słoweńskiego reżysera od kilku lat pracującego w Polsce (m.in.: przy serialu „39 i poł", teledyskach Afromentala). „Tu i tam" to pierwszy słoweński niskobudżetowy komercyjny film, ktory zebrał bardzo pozytywne recenzje.

Czterech kumpli pożycza od lokalnej mafii sporą kwotę pieniędzy, żeby zostać przedsiębiorcami na miarę czasow. Fajtłapy jeszcze w tym samym momencie kasę gubią i niechcący trafiają do brutalnego lokalnego podziemia Kransterdamu. Dilując, grając w kości, wymuszając i za pomocą innych podobnie nieszczęsnych pomysłow probują odzyskać pieniądze. Jeśli ich nie zwrocą z odsetkami w ciągu 7 dni…

Ale tak naprawdę w filmie nie chodzi o pieniądze ale… o przyjaźń głownych bohaterow, dialogi i humor.

bilety:

wstęp wolny

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ