koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAGCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365
zmodyfikowano  4 lata temu

Szaman

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 19 372 wyświetleń od 25 sierpnia 2020

Warszawa » ul. Rynek Nowego Miasta 5/7 00-229 Warszawa » NA MAPIE

  • 16 października 2020, piątek
    » 19:00
  • 8 października 2020, czwartek
    » 19:00
  • 17 września 2020, czwartek
    » 19:00
  • 16 września 2020, środa
    » 19:00

Scenariusz: Monika Mariotti, Arun Milcarz

Reżyseria: Monika Mariotti Muzyka: Michał Lamża Reżyseria światła: Artur Wytrykus Zdjęcia: Marta Orzeł

występują: Monika Mariotti Arun Milcarz

Spektakl to oryginalne połączenie obrazujących buriackie obrzędy, zdjęć filmowych, standupu i dramatu. Dopełnieniem całości jest gra na autentycznych syberyjskich instrumentach i śpiew. Inscenizacja ukazuje świat, w którym rytuały szamańskie przeplatają się z rytuałami dnia powszedniego.

Czełutaj – wioska położona niedaleko rosyjsko-mongolskiej granicy. Tutaj miał mieszkać Bair Rinczinow, uważany za jednego z najmocniejszych buriackich szamanów. Arunowi udało się zamieszkać w domu Baira i przez kilka miesięcy czynnie uczestniczyć w codziennym życiu rodziny Rinczinowów. Monika zaś, miała zostać w Czełutaju raptem kilka dni - bywa tam do dzisiaj i do dzisiaj jest jedyną białą kobietą, której udało się na poważnie wniknąć w subkulturę tamtejszych szamanów.

Opowieść o historii Moniki i Aruna oraz codziennym życiu szamana Baira Rinczinowa stanowi ponadto sposobność do podjęcia tak ważkich tematów jak powrót do własnych korzeni, poszanowanie przodków i ich wpływ na nasze doczesne życie. Z jednej strony porusza i skłania do refleksji, z drugiej zaś, okraszona ironicznym dowcipem Aruna, prowokuje do uśmiechu. Jednakże co najważniejsze, ich wspólnie opowiedziana historia, bez reszty wciąga i od pierwszych chwil przenosi widza w bezkres zabajkalskich stepów.


Ona, aktorka i reporterka, pojechała na wschód, bo kiedyś, po cudem przeżytym wypadku, obiecała sobie, że zobaczy Bajkał, stepy i właśnie tam znajdzie odpowiedź na dręczące ją pytania. On, pisarz i podróżnik, zapragnął dowiedzieć się jak tam, na wschodzie, rzeczy mają się naprawdę. Kilka lat później po raz pierwszy natknęli się na siebie na ulicach Warszawy. Okazało się, że ich osobne życiowe historie połączył pewien, żyjący osiem tysięcy kilometrów stąd, mężczyzna.

zmodyfikowano  4 lata temu
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ