koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
KLIMT Wrocław
zmodyfikowano  12 lat temu  »  

Kazimierz Starościak, Śnienie

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 15 339 wyświetleń od 13 czerwca 2012
  • od: 18 czerwca 2012, poniedziałek
    do: 31 sierpnia 2012, piątek

wystawa retrospektywna

Na kolejną wystawę malarstwa z kręgu wałbrzyskiego środowiska artystycznego zaprasza Muzeum w Wałbrzychu. Retrospektywna wystawa Kazimierza Starościaka wpisuje się w osiemdziesięciolecie urodzin artysty. Uznany, doceniony, nagradzany artysta prezentuje na obecnej wystawie ponad pięćdziesiąt prac wykonanych na przestrzeni pięćdziesięciu lat, co ważne prac poddanych renowacji i przygotowanych do ekspozycji w sposob, ktory pozwoli na ich ponowne odkrycie.

W katalogu do wystawy Ryszard Ratajczak zaakcentował szczegolny stosunek artysty do świata zewnętrznego, „nasycony pierwiastkiem tajemnicy, czegoś nieodgadnionego, magicznego. Sam artysta nie ułatwia nam oceny tematyki obrazow dowodząc, iż „w sztuce liczy się tylko to, czego nie da się opowiedzieć", albo twierdząc, iż „chce uzyskać TO COŚ". Opowiadając swoje obrazy mowi o grotesce, ktorą wprowadza do warstwy fabularnej swoich obrazow. Nie dopowiada szczegołow swojego warsztatu, także i tę sferę otaczając tajemnicą. Niebagatelna bowiem rola przypada odbiorcy w odczytaniu tej tworczości. To właśnie odbiorca jest wspołtworzącym obraz, jego emocje, jego refleksja estetyczna ma podążać za wyobraźnią autora, niczym nie ograniczona ma odnajdywać własne konteksty, własne historie. Z tego także powodu autor niechętnie nadaje nazwy swoim pracom, „ułudnej osnowie" powierzając kolejne interpretacje, byle nie zmącić poszukiwania „tego czegoś", bo przecież wszyscy „z tejżeśmy materii co mary senne".

W katalogu czytamy dalej o zastosowanej przez autora kolorystyce obrazow i... odnajdujemy prawdę o tworczości malarskiej Kazimierza Starościaka: „Nie wiem, na ile ten efekt patyny jest świadomy, a na ile nie, faktem jest natomiast, że sugeruje niechcący wątek eschatologiczny. Wreszcie kolorystyka... Ulubionymi kolorami artysty jest zieleń, błękit i czerwień. Dwa pierwsze sugerują niebo, przestrzeń, wieczorny zmierzch i odległe gory. Zimne barwy odcieleśniają i wywołują uczucie dali i bezgraniczności, dlatego też nazywane są kolorami pejzażowymi lub atmosferycznymi. To kolory duchowe, transcendentne i zmysłowe. Z kolei czerwień i żołć to kolory krwi, majestatu krolewskiego i... seksualności. Generalnie kolory antyku i starożytności".

Wspołczesnemu człowiekowi podrożowanie w czasie dzięki fabule filmowej, grom komputerowym, materiałom historycznym nie jest obce, więcej, jest sporo pasjonatow starożytnych tajemnic, przysłoniętych mgłą niewiedzy prawd ukrytych w sklepieniach wysokich wież i dumnych świątyń. Na taką wystawę zaprasza Muzeum w Wałbrzychu już od 18 czerwca do końca sierpnia 2012: Kazimierz Starościak, Śnienie - wystawa malarstwa.

bilety:

6 zł, 4 zł (ulgowy)

autor:
zmodyfikowano  12 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ