koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
BANKSYCO JEST GRANE - kwiecień 2024 -nr 359Muzyczne Opowieści EuropyTpL repertuar
zmodyfikowano  5 lat temu  »  

Czarnogórska Mozaika i Rowerowe ULTRAmaratony

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 9 360 wyświetleń od 16 stycznia 2019
  • 21 stycznia 2019, poniedziałek
    » 19:00
  1. Czarnogórska Mozaika - Dorota Teodorczyk, godz. 19:00

Opowiem o jednym z najmniejszych a zarazem najbardziej niesamowitych krajów jakie widziałam. Czarnogóra to połączenie wspaniałych gór, słońca, błękitnego morza, ludzkiej życzliwości i...skomplikowanej historii. A jak ją poznać i w jaki sposób po niej się poruszać? O tym i kilku innych tipach opowiem już niebawem, zapraszam!:)

  1. Rowerowe ultramaratony w Polsce - Malwina Dobrowolska, zaraz po Dorocie.

Ponad rok temu po raz pierwszy wsiadłam na rower obładowany sakwami i ruszyłam w swoją pierwszą dłuższą podróż - z Polski do Portugalii. W 2018 roku roku podjęłam się zupełnie innego wyzwania, będącego efektem (w zamyśle) bezproduktywnego szperania po Internecie. Trafiłam na stronę wyścigu, który odbywał się wzdłuż najdłuższej rzeki w Polsce – Wisły1200. Jeszcze rok temu słowo ultramaraton nie pojawiało się w moim słowniku na co dzień i raczej starałam się z niego nie korzystać, bo kojarzyło mi się z czymś bardzo nieprzyjemnym. Poniekąd miałam trochę racji… Jednak zagłębiając się w tematykę maratonów ultra coraz bardziej mi się to wszystko podobało. Zdradziłam mojego górala na rzecz smukłej i zwinnej szosy. Zaczęłam pokonywać coraz dłuższe dystanse, a w czerwcu stanęłam na starcie Pięknego Zachodu. Tydzień później wzięłam udział w Decathlon Carbon Challenge, po nieco dłuższej przerwie pokonałam Wisłę żeby zakończyć sezon w Ustrzykach Górnych pokonując cały dystans maratonu Bałtyk Bieszczady Tour.

Co łączy te maratony? Okropnie długi dystans, często ponad doba kręcenia bez snu, jazda w upale i w deszczu, ból każdej części ciała, satysfakcja po przejechaniu wyścigu oraz poznanie ludzi, z którymi łączy Cię rowerowa pasja oraz przede wszystkim ból kolan na ostatnich odcinkach maratonu ;)

Zapraszam na moją ultrarowerową prezentację! Malwa na bajku

autor:
zmodyfikowano  5 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ