koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaPerform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansuCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  3 lata temu  »  

Premiera słuchowiska „Białe noce” i rozmowa Pawła Zaręby z Marzeną Sadochą | Muzeum Pana Tadeusza

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 7 518 wyświetleń od 14 października 2021
  • 15 października 2021, piątek
    » 18:00

W ramach wydarzeń towarzyszących wystawie „Pan Tadeusz Różewicz” zapraszamy na premierę słuchowiska „Białe noce” w reżyserii Marzeny Sadochy.


  • premiera online: 15 października 2021, godz. 18.00
  • tekst i reżyseria: Marzena Sadocha występują: Marta Parzychowska i Piotr Nerlewski
  • wykonanie i kompozycja piosenek: Patrycja Hefczyńska/Broad Peak z udziałem Pawła Chrzanowskiego
  • realizacja dźwięku: Julia Nowaczyńska
  • kurator projektu: Paweł Zaręba

Wyobraźcie sobie, że powietrze nagle staje się różowe. Albo zaczyna się epidemia. Albo słońce przestało wschodzić. Jak będziemy potem żyć? Jeśli przeżyjemy.

Wyobraźcie sobie śmierć stu tysięcy ludzi w jednym roku. To wydarzyło się naprawdę, to wydarzyło się w tamtym roku.

Tego nie można sobie wyobrazić, nie ma do wyobrażenia tego wszystkiego wystarczająco dużych przestrzeni. A to jeszcze nie koniec.

Samotność chorych w szpitalach na stadionach pod białym światłem jarzeniówek i samotność zdrowych zamkniętych w klatkach z betonowych bloków są podobne. Rozbierają człowieka do jego części podstawowych i pokazują przestraszoną słabość. Pomiędzy monologi miłosne, trochę jak odległe wspomnienie lata, kiedy jeszcze można było jechać nad morze, las był otwarty a ludzie całowali się bez zachowania dystansu. Trochę jak majak znudzonego jednostajnym krajobrazem, kuchnia, pokój, okno, umysłu.

Różewicz rozbiera wiersz z poezji i w sytuacji po katastrofie, stoimy z nimi w tym samym martwym punkcie.

Wyobraźcie sobie, że jest po katastrofie. Bo jest.

Tekst: Marzena Sadocha


więcej

autor:
zmodyfikowano  3 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ