koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Wrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - LISTOPAD 2024 - nr 365ARTYSTA BEZ GRANIC PAFAWAG
zmodyfikowano  7 lat temu  »  

"Mirrą, aloesem i kasją. Od Pieśni nad pieśniami do Psalmu 45" wycinanki żydowskie Mary Gołąb z Krakowa

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 14 603 wyświetleń od 21 września 2017
  • od: 21 września 2017, czwartek
    do: 20 października 2017, piątek

Spotkanie autorskie jest przewidziane na 5.10.2017 o godz. 18.00

      Mirrą, aloesem i kasją.
      Od Pieśni nad pieśniami do Psalmu 45.

Nazwa Pieśń nad pieśniami (hebr. Szir ha Szirim), jak zauważa wybitny tłumacz i komentator Biblii hebrajskiej, Rabin Izaak Cylkow (1841 – 1908), "określa stopień najwyższy i oznacza pieśń najpiękniejszą, najprzedniejszą w rzędzie innych nieznanych już pieśni, przypisywanych Salomonowi." Wraz z Księgą Ruth, Trenami, Księgą KoheletaKsięgą Estery należy ona do zbioru_ Pięciu Megilot_ - rodałów.

Żydowscy mędrcy postrzegają ten poemat jako alegorię miłości pomiędzy Bogiem a ludem Izraela. Dlatego, jak powiedział Rabi Akiwa ben Josef (ok. 50 – 135), "wszystkie pisma są święte, ale Pieśń nad pieśniami jest najświętsza."

W żydowskiej liturgiiPieśń nad pieśniami wiąże się z obchodami wiosennego święta Pesach, upamiętniającego wyjście Żydów z niewoli egipskiej. W żydowskich domach odczytuje się ją podczas uroczystej wieczerzy sederowej, nocą; jest ona zwieńczeniem obchodów tego święta.

Psalm 45 jest odą, uświetniającą uroczystość zaślubin króla z cudzoziemską księżniczką. Tu również, podobnie jak w Pieśni nad pieśniami spotkamy oblubieńców - króla, którym prawdopodobnie był Jozafat i nieznaną z imienia narzeczoną. Uosabiają oni miłość ziemską.

Obrazy miłości w Pieśni nad pieśniami i w Psalmie 45 wiążą się z zapachami kwiatów, ziół, owoców, z aromatami wonnych olejków. O ile jednak mirra, aloes i kasja, których zapachem przesycone są szaty króla Jozafata, służą wyrażeniu miłości ziemskiej, to zapach nardu we flakoniku na piersiach Sulamity kieruje myśl ku tęsknocie Oblubienicy - ludu Izraela - pragnącej połączyć się z boskim Oblubieńcem.

Wersy z Pieśni nad pieśniami znajdują się w wielu moich wycinankach. Są mi bliskie. Cykl małych wycinanek z kremowo-złotej bibułki był moim pierwszym spotkaniem z tą olśniewającą poezją, spotkaniem, do którego często wracam. W gościnnych progach "Ciasnej" przedstawiam ten cykl po raz pierwszy.

Marta Gołąb, wrzesień 2017

zmodyfikowano  7 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ