koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
Perform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansuWrocławianka roku GalaCO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365
zmodyfikowano  8 lat temu  »  

"Irlandia" Elżbiety Złakowskiej

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 17 137 wyświetleń od 24 sierpnia 2016
  • od: 15 września 2016, czwartek
    do: 7 października 2016, piątek

Elżbieta Złakowska – zielonogórzanka od urodzenia, z wykształcenia ekonomista. Fotografuje od roku 2007. Jej zainteresowanie fotografią wynikło z potrzeby dokumentowania jej największej pasji jaką są podróże. Przy pomocy obiektywu kamery stara się uchwycić piękno przyrody oraz zatrzymać nastrój mijającej chwili.

Tyle wiem, że modlitwa buduje most z aksamitu, po którym idziemy podlatując jak na trampolinie nad krajobrazy koloru dojrzałego złota, przemienione magicznym zatrzymaniem słońca. Czesław Miłosz

"Co to jest pejzaż? To widok przyrody, naturalnego krajobrazu. Gdzie możemy go zobaczyć? Wszędzie. Wiejska droga, nadmorski pagórek, piaszczysta plaża, kamienisty brzeg. Gdzie znajduje się ten krajobraz? Irlandia. Jaka jest pogoda? Słońce, deszcz, chmury. Jaka pora dnia? Świt, południe, zmierzch. Jaki kolor dominuje na fotografiach? Błękit, niebieski, zieleń, brąz i żółć.

Fotografia krajobrazu zawiera w sobie element poetyckości. Odtwarza pejzaż, zwracając uwagę na nastrój panujący w danym miejscu, na jego urok. Oglądając te fotografie przemieszczamy się ze wzgórza na wzgórze, z którego widać niezmierzone obszary falującego morza. Po bokach kolejne pagórki, poprzeplatane szarymi sznurami dróg. Widok jest naprawdę piękny i jestem pewny, że urzekający nawet dla tych, którzy już od lat wędrują po nadbrzeżnych krainach. Bo przecież właśnie dla takich widoków podejmuje się trud wędrówki by sfotografować ten pejzaż. Kamienistą ścieżką wędrujemy do kolejnego miejsca gdzie doznamy jedno z najwspanialszych przeżyć. Mamy uczucie, że taka droga doprowadza nas do polanki, z której można podziwiać rozciągającą się wokół nas cudowny widok. Nie każdy miał okazję dostrzec to piękno. Eli się udało. I ten widok zapamiętam na zawsze." Paweł Janczaruk

zmodyfikowano  8 lat temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ