koncentrator kultury wyciskamy 100% kultury z kultury - wyciskaj z nami!

INFORMACJA:

dla zakresu jest nie ma danych
dlatego przekierowano do zakresu BYŁO
OK

Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies.

Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki
wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z  Polityką Prywatności.

» ROZUMIEM I AKCEPTUJĘ
CO JEST GRANE - listopad 2024 - nr 365Wrocławianka roku GalaPerform[ing] POLAND - Przegląd sztuki performansu
zmodyfikowano  3 lata temu  »  

„Zatrzymane chwile” Magdalena Puch-Podgórska

CO było GRANE - ARCHIWALNE TERMINY » » 9 815 wyświetleń od 19 września 2021
  • od: 16 września 2021, czwartek
    do: 11 października 2021, poniedziałek

Kilka słów od galerii:

Wystawa ta nie miała szczęścia. Chcieliśmy ją pokazać w ubiegłym roku, ale nadszedł wirus i pokrzyżował nam szyki. Akuratnie w tym okresie były najsilniejsze obostrzenia, nie można było zorganizować wernisażu, wpuścić chętnych do galerii. Musieliśmy zrobić bardzo ograniczoną ekspozycję, na ścianach tylko miniatury rysunków, a obejrzeć ją można było jedynie w internecie. Stąd też jej tytuł „10 rysunków – wstęp do wystawy”. Ale udało się! Wystawa wisi i będzie ją można zobaczyć w naturze, spotkanie z Autorką odbędzie się (choć przy pewnych ograniczeniach pandemicznych).

O Autorce: Magdalena Puch-Podgórska
- uczennica Renaty Dziadek, której zawdzięcza zachwyt nad sztuką i pierwszą wystawę indywidualną na szkolnym korytarzu. W 2002 r. obroniła dyplom z rzeźby w pracowni prof. Jana Hermy na Wydziale Pedagogiczno-Artystycznym Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie.

Jest autorką rzeźby ukrzyżowanego Jezusa przy kancelarii parafii NMP Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju, obrazu św. Brata Alberta w kościele pod Jego wezwaniem w tymże mieście, płaskorzeźby Kornela Makuszyńskiego w Szkole Podstawowej w Golasowicach. Wykonywała projekty witraży, malowała ceramikę oraz inne drobne formy użytkowe.

„Drogi prowadzą zawsze do ludzi” Antoine de Saint-Exupery

Realizuję swoje marzenia w Rodzinie, przy drugim człowieku, który zadziwia mnie nieustannie.

Prezentowane prace to wynik zachwytu nad człowiekiem i próba uchwycenia jego tajemnicy w zatrzymanej na papierze chwili. Dlatego właśnie rysunek towarzyszy mi najczęściej, bo wszystko czego potrzebuję mam pod ręką.

zmodyfikowano  3 lata temu  »  
przewiń ekran do początku stronyprzewiń ekran do początku strony

Wybierz kasę biletową:

ZAMKNIJ